Strona 1 z 1

straszny swist po wymianie turbiny

: ndz lut 21, 2010 15:15
autor: Malek25
Witam,
wczoraj szczesliwy zabralem sie do wymiany turbiny w moim ajm, dzis wszystko złozyłem do kupy i zapaliłem silnik. Autko pochodziło chwilke okolo 3 minuty i zjechałem z kanału szczesliwy jadac na przejazczke. Wyjezdzam na ulice delikatnie gazu i autko przyspiesza. Wciskam pedał mocniej i szlysze dosc glosna prace turbo, ale mysle ze skoro regenerowana wszystko sie musi dopasowac. Przejachałem ze 2 km wciskajac go troche zeby sprawdzic czy wszystko oki. Wrociłem z powrotem na kanał sprawdzic czy nie ma nigdzie wycieków. Wszedzie suchutko. Jade jeszcze raz i tu niespodzianka po 2 tys obrotów turbo zaczyna piszczec, nastepny bieg i to samo. Przejechałem kilka km i delej to samo, po 2 tys obr turbo wydaje z siebie straszliwy pisk jakby lopatki uderzaly o korpus. Wracam na kanał wchodze pod spod, prosze kolege zeby dodał gazu a ja dotykam pod spodem do korpusu turbo i slucham skad dochodzi halas. Mam wrazenie ze to wirnik od strony wydechu obciera o korpus. Czy ktos mial taki przypadek, nie wiem co mam zrobic, czy jezdzic jeszcze sprawdzajac co sie dzieje, czy raczej zdemontowac turbo nie ryzykujac ze uszkodzi slinik i wysłac je spowrotem. Dzwoniłem juz do nich i mowili zeby im ja odesłac, to ja sprawdza.

: ndz lut 21, 2010 15:30
autor: italiano_83
Malek25 pisze:Dzwoniłem juz do nich i mowili zeby im ja odesłac, to ja sprawdza
I tak zrób, bo jak coś skwasili to możesz uszkodzić turbo i koszty wzrosną. Delikatne świszczenie turbo to jeszcze nie powód do zmartwień, natomiast głośny gwizd lub wycie to nic normalnego.

: ndz lut 21, 2010 19:01
autor: Malek25
Witam znalazlem gdzies w necie ze przyczyna moze byc olej w intercoolerze wiec go wyczysciłem, faktycznie bylo tam z pol litra oleju, to pozostałosci po starej turbinie. Ale po ponownym tescie turbina swiszcze strasznie po wyzej 2 tys. Mam jeszcze jedno pytanko czy powinien byc widoczny olej od strony dolotu powietrza do turbiny, zalaczem fotki jak to u mnie wyglada w nowej turbinie.
Obrazek Obrazek Obrazek

: pn lut 22, 2010 00:51
autor: grandi
Zalałeś komorę olejową przed uruchomieniem , czy auto chodziło 30 min na luzie przed jazdą - nie daje się jej po obrotach odrazu trzeba trochę pośmigać aby się dotarła , czy zmieniłeś olej przed jej wymianą?

: czw mar 11, 2010 14:18
autor: Malek25
Zrobilem wszystkie wymagane czynnosci, wcisnolem 5 strzykawek po 20 ml do komory olejowej, autko chodzilo na wolnych obrotach ponad 20 min, i nastepnie przejazdzka bardzo wolno. Przysłali mi druga sztuke i z nia nie bylo zadnych problemow, smiga az milo, procedura zakladania byla dokladnie taka sama jak porzednia. Wiec chłopaki jak ja regenerowali musieli cos spaprac.

: czw mar 11, 2010 17:18
autor: arwam
Malek25,

sprawdź czy masz dokręcone flansze od przewodu metalowego od EGR ewentualnie na EGR i na kolektorzev dolotowym ale stawiam na nieszczelność przewodu metalowego EGR.
piszenie sprawia wrażenie jakby turbo nie dostawało oleju i się zacierało.
i jest ciężko zlokalizować źródło chałasu.
proponuje wziąć i dokręcić flansze od EGR na kolektorze dolotowym i na kolektorze wydechowym.


jak to nie pomoże zainwestuj w nowe uszczelki pod wyżej wspomniane połączenia ale na 99% jestem pewien że to właśnie wina tego że część spalin ucieka bokiem przez nie dokręcony EGR zamiast w całości iść przez EGR

: pt mar 12, 2010 07:18
autor: Malek25
W ramach wyjasnienia, po zmianie turbo na inne problem zniknal sam. Moze moje poprzednie wyjasnienie było malo jasne. Chłopaki z Mielca przyslali mi inne turbo i po zamontowaniu jest juz oki, pracuje ladnie tylko robota i koszty nie potrzbne z mojej strony, a co do gwarancji jaka udzielaja to jest jeszcze wiele do zyczenia. Klient musi wysłac turbo na wlasny koszt i oni odsylaja tez na koszt klienta bardzo nie ladnie, a w dodatku twierdzili ze zle zamontowalem turbinke i powinienem poszukac przyczyny halasu gdzies indziej-zenada