Forum.VWGolf.pl

KluKoks pisze:kiedyś miałem problem w dwóch autach z łożyskiem górnym amortyzatora ale to odznacza się delikatnym stukaniem niezależnie od prędkości w czasie obracania kierownicy.
pojedź do kogoś żeby sprawdził maglownicę - tutaj bym szukał problemów z wyciem wspomagania w czasie kręcenia kierownicą.
a propos metalicznego dźwięku to pewnie te nowe nieoryginalne poduszki pod skrzynią.

Ten metaliczny dźwięk jak i to wspomaganie były również przed wymianą tych poduszek.
Robiłem dzisiaj akurat przegląd, bo już data wybiła i diagnosta mówił, że to raczej nie z maglownicy buczy, tylko z koła bardziej, bo ja kręciłem na sucho, a on był pod spodem i słuchał. Mówił, że może trzeba sworzeń nasmarować w środku. Zresztą to jest dźwięk jakby guma właśnie gdzieś tarła.

Jutro jestem umówiony u gościa na sprawdzenie, on zbieżności ustawia, więc może będzie miał jakieś pojęcie.

Byłem u mechanika i on mówi, że hałasuje u góry lewego amortyzatora.

Teraz mam pytanie odnośnie części jakie mam kupić, bo etka podaje nr (6N0412249C łożysko kulkowe wzdłużne) i (1K0412331B łożyskowanie kolumny).

Czyli mam kupić te 2 elementy?

Najlepiej z poduszką. Do zmiany auta nie zajrzysz tam więcej. Więcej i tak zapłacisz za robotę bo całą kolumnę trzeba wyciągnąć z auta i ścisnąć sprężynę

Witam ponownie,

Otóż znalazłem kolejną usterkę a mianowicie 2 dziury w tej rurze co idzie w górę od przepływomierza. Jedna dziura jest mała może ze 2-3mm, a druga większa gdzieś ok. 0,5 na 0,5cm

Chociaż jeszcze w jednym miejscu jest świst, jak dodam mocno gazu i puszczę w okolicy 2tys obrotów, ale to już muszę się gdzieś wybrać na kanał. Może to sprzęgło alternatora?

Czy te dziury są przyczyną, że turbo mi późno wstaje?

tzn jak późno?
u mnie w BKD:
http://vaglog.pl/log-003_010_011_yeeKb.html" onclick="window.open(this.href);return false;
u kogoś innego z forum z BKD pod maską:
http://vaglog.pl/log-003_011_BtoyrO.html" onclick="window.open(this.href);return false;

zalep te dziury/wymień rurę to nie będzie tak 'świstać', dziury powodują też jakieś oszukiwanie wskazań przepływomierza.

Wymieniłem dzisiaj rurę, ale efektów moim zdaniem brak, może na drugim biegu trochę się lepiej zbiera.

Późno, to znaczy tak:
http://vaglog.pl/log-011_8k3ij7.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Poza tym przepływomierz też coś dużo pokazuje:
http://vaglog.pl/log-003_Z24e75.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Te logi były robione jeszcze na dziurawej rurze dolotowej powietrza.
Dziś albo jutro zrobię świeże, ale szału nie będzie raczej...

Spróbuję jeszcze wpiąć diodę w przepływkę i zobaczę czy będzie jakiś efekt.

p.s.

Co do tego świstu, to niestety nadal jest i zauważyłem, że jest nawet słyszalny, jak przytrzymam ok. 3k obrotów i więcej.

Jak ściągnąć pasek z alternatora?
Czy po zdjęciu paska można na chwilę odpalić auto w celu sprawdzenia?

Tak mozesz sciagnac pasek. Trzeba zluzowac napinacz kluczem plaskim 17.
Problem masz albo w turbinie bo nie wiem czy cos bylo tam gmerane czy geo chodzi plynnie czy grucha jest zdrowa albo zespl elektrozaworow podcisnienia ktory lubi sie skiepszczyc. Przeplywki sie nie czepiaj.

Porobiłem nowe logi po wymianie tej dziurawej rury powietrza.

Tutaj stary log turbiny, sprzed wymiany rury:
http://vaglog.pl/log-011_8k3ij7.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Tutaj nowy, ale był robiony pod leciutką górkę i jak widać turbo wstaje szybciej:
http://vaglog.pl/log-011_O67r25.html" onclick="window.open(this.href);return false;

I tutaj jeszcze 2 logi robione na płaskim, po trzech długich seriach logowania 003BS i jak widać trochę się różnią:
http://vaglog.pl/log-011_s1093.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dodam również, że przepływomierz pokazuje teraz idealne parametry na jałowym, bo wcześniej zawyżał, pewnie przez tą dziurę...

Czyli do sprawdzenia przede wszystkim grucha, no i ten zawór podciśnieniowy, tak jak pisał wesol.

wesol pisze:Tak mozesz sciagnac pasek. Trzeba zluzowac napinacz kluczem plaskim 17.
Problem masz albo w turbinie bo nie wiem czy cos bylo tam gmerane czy geo chodzi plynnie czy grucha jest zdrowa albo zespl elektrozaworow podcisnienia ktory lubi sie skiepszczyc. Przeplywki sie nie czepiaj.

Przełożyłem przepływkę z innego auta i auto zaczęło jeździć lepiej. Mniej szarpie i lepiej przyspiesza. Loga 011 niestety nie zrobiłem, bo nie mam laptopa.

Byłem wcześniej właśnie u mechanika i on mówił, że przepływomierz jest do kitu. Stary został wyczyszczony i auto lepiej się zbierało, ale trzeba było jeździć z gazem w podłodze, bo po czyszczeniu, przy delikatnej jeździe auto dostało już totalnego muła...

Nie robiles coprawda dynamicznie loga z przeplywki tylko statycznie ale byly poprawne wskazania na jalowych.

No niestety, tak to już jest z tymi elementami elektronicznymi... Niby wszystko komputer pokazuje, że jest w porządku, a potem człowiek szuka przez pół roku usterki, a na końcu okazuje się, że element, który niby jest ok, jest uszkodzony albo już nie do końca sprawny.

Jakbys mial mozliwosc to zapodaj loga dyn z tej przeplywki nowej i potem z tej statej.

A powiedzcie mi o tym zaworze podciśnień, o którym pisał wesol, bo u mnie dwie siateczki w nim mają trochę inny kolor i wyglądają tak, jakby były zapchane. W nowym zaworze wszystkie wyglądają identycznie.

Chyba będę musiał jeszcze podmienić od kogoś właśnie ten zawór, bo po przekładce przepływki było lepiej, ale jednak jeszcze bez szału...

Czy jest możliwość podmiany tych wężyków w celu sprawdzenia czy będzie jakakolwiek poprawa w czasie jazdy?

Witam,

Podmieniłem ten blok zaworów na jakiego dziada ze szrotu i zrobiłem loga:
http://vaglog.com/log-011_7MIUulI.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Coś chyba spieprzony jest ten zawór?

Tutaj log na starym zaworze:
http://vaglog.com/log-011_EMjin.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Szukać jeszcze następnego zaworu do podmianki?

Tutaj log dynamiczny przepływki:
http://vaglog.com/log-003_TMRibuL.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Chociaż wydaje mi się, że przepływomierz jest dobry, bo robiłem loga z podpiętą diodą 1N4148 i wyszło niemal to samo, co z normalnie podpiętą przepływką.

W tygodniu pojadę gdzieś sprawdzić tą gruszkę.