Forum.VWGolf.pl

Witam. Jak w temacie...
Zaczęło się ok 3 miesiące temu.. być może po wymianie filtra paliwa na filtron.
Do sedna rano gdy wyjeżdżam do pracy tzn odpalam auto chwile chodzi na jałowym , powoli ruszam 1 po chwili 2 i tak przez kilka set metrów i potem dynamicznie. .. jest ok.ZAWSZE to się dzięki gdy wyjeżdżam z pracy - chwila na jałowym ruszam - 1 gdy muszę wbić 2 i szybko ruszyć z parkingu (ruchliwa droga) silnik się dławi takie jakby drgawki brak mocy i siwo biały dym.... po chwili wszystko ustępuje i moc wraca.....
Sorki ze się rozpisałem....

Wymieniłem filtr na knecht i możliwe ze się poprawiło...

Oczywiście żadko mi się to zdaza ale Tylko gdy wyjeżdżam z pracy.

Wtryski bosch 0.216,turbo gdb2056 po mapie chmmm innych objawów brak.
Filtr bez podgrzewacza, bombelki powietrza delikatne występują.
Z góry dzięki za pomoc.

IC wymieniony na coś większego?

Popychacze zaworów się wieszają pewnie na zimnym.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Powiem co było jak miałem takie same objawy w passacie 1.9 tdi awx. Okazuje się, że jak jest turbina o zmiennej geometrii i tam sie już trochę nagaru nazbiera to po dłuższym postoju, zanim pompka podciśnienia nazbiera tego podciśnienia to nie ma siły wciągnąć do końca cięgna żeby "zmknąć" kierowniczki i nastawić je w położenie "startowe" czyli to żeby była moc od dołu. Dopiero jak przejechalem kawałek i albo dałem wyższe obroty to podciśnienie miało siłę wciągnąć cięgno od gruszki. Potem to już tak jak mówisz, można jeździć do czasu znowu dłuższego postoju. Ja u siebie wymieniłem cały układ podciśnienia (wężyki) i odłączyłem zupełnie zasobnik podciśnienia. Pomogło. A zanim to zrobiłęm to pomagało rozruszanie go na trasie, raz na 3-4 miesiące robiłem dłuższą trasę i turbina się wtedy czyściła. Ogólnie wieczne problemy z tą geometrią jak się jeździło tylko po mieście. To było tak samo upierdliwe jak teraz te DPFy.

Popychacze mieniane wraz z wałkiem na 038
Ic duży jak się nie mylę 280x5xx
Turbo chodzi git bo to nowe gtb tzn używane ale git działa. .. Przewody mam podciśnienia ok, aczkolwiek gumowe i delikatnie w niektórych miejscach wessane- wymienię za jakiś czas na silikony... podciśnienie jest ok na turbo/vacum lecz sprawdzę dla pewności raz jeszcze.

Witam po przerwie. przewody wymienione na silikony.. teraz jest cieplej i rzadziej to się dzieje. Wyczytałem w necie że problemem może być smok w baku - jego uszczelnienie... jak wrócę do domu na urlop to biorę się za to i dam znać co w środku się dzieje z tym smokiem.