Strona 1 z 1
[MK2] Skoki silnika po włączeniu....
: czw gru 07, 2006 22:23
autor: Bordos
Jakies dwa tygodnie temu, przy rozruchu po dluzszym postoju ( 3 dni ), chwilkę po włączeniu silnika, silnik jakby szarpnął. Raz.
Dzis, przy odpalaniu auta, silnik zachował się indentycznie, lecz kilka razy ( 2 moze 3) szarpnał w identyczny sposób.
Silnik uruchamiam po rozgrzaniu świec i przy włączonym przyśpieszaczu obrotów.
Również po włączniu ( tylko przez chwilę ) przekaźnik kierunków sam parę razy przeskakuje bardzo szybko, a czasem tego nie robi...
Czego to może byc wina??
: czw gru 07, 2006 22:37
autor: souler
szarpanie moze byc wina padnietej swiecy zarowej. i na to bym stawial.
: czw gru 07, 2006 22:43
autor: PinkFloyd
Świeca żarowa , wymienić wszystkie, nie tylko padniętą, najlepiej NGK, lub BERU, omijać tanie, BOsch - dużo podrób, Iskra- tragedja
: czw gru 07, 2006 22:43
autor: Bordos
A czy gdy jedna nie działa ( załóżmy ), to czy to szarpanie może się źle skonczyc, czy poprostu pare razy poszarpie i bedzie chodzic..
P.S. W jaki sposób bez wyjmowania świec, sprawdzic czy dana świeca "Padła"??
: czw gru 07, 2006 22:47
autor: PinkFloyd
Wymienia się wszystkie, trzeba odpiąc listwę zasilajacą i dotykać przewodem + z akumulatora do swiecy każej jak iskrzy to chodzi- uważać żeby nie dotknąć masy świecy lub silnika- ale nie zawsze jak iskrzy znaczy dobrze może np. chodzić ale już dłuzej się nagrzewać niż inne dlatego wymienia się wszystkie, inni sprawdzaja je amperomierzem jaki opór stawiają po odłączeniu listwy zasilającej. Silnikm poszarpie ale bedzie potem chodził ok, ale w mrozy mozęsz mieć problem, a jak spali sie nastepna to juz bedzie wiekrzy problem w ta pogodę
: czw gru 07, 2006 22:50
autor: Bordos
PinkFloyd pisze:Wymienia się wszystkie, trzeba odpiąc listwę zasilajacą i dotykać przewodem + z akumulatora do swiecy każej jak iskrzy to chodzi- uważać żeby nie dotknąć masy świecy lub silnika- ale nie zawsze jak iskrzy znaczy dobrze może np. chodzić ale już dłuzej się nagrzewać niż inne dlatego wymienia się wszystkie, inni sprawdzaja je amperomierzem jaki opór stawiają po odłączeniu listwy zasilającej.
Heh, a czy wymiana świec żarowych to duży problem ?
Czy można poradzic sobie bez klucza dynamomentrycznego i fachowej wiedzy?? ( trochę doświadczenia mam, ale jako że to moja pierwsza fura to nigdy świec nie wymieniałem, a nie stac mnie narazie na wymiane w serwisie ).
: czw gru 07, 2006 22:56
autor: PinkFloyd
Nie wiem jak w twoim autku- u mnie dostep trudny, niektórzy jakoś małymi kluczami dają radę odkrecić je, u mnie najgorzej te za pompa wtryskową, ja odkręciłem przewody od pomy do wtrysków uważajac zeby sie nic nie zabrudziły- nie pomyliś kolejności potem ich zakłądania( widziałem takich fachowców- juz chcieli robic remont silika ze nie chodzi a to była wina zle założonych przewodów ), potem nad pompą wykręciłem 1 wtryskiwacz i wymieniłem swiece. Trwało to 20 minut. jak bym tego nie zrobił to w moim AAZ pewnie meczył bym sie z 2 h, ale niektórzy dają rade, ale nie wiem jak jest w twoim autku, świece nie dokręcaj za mocno, bo jak się przepala znów przy następnej wymianie mozę peknąć i zostać w głowicy- zdarza się. Dobra świeca NGK, BERU kosztuje sztuka od 30 zł. w górę. Zyczę powodzenia w wymianie.
: czw gru 07, 2006 23:04
autor: Bordos
PinkFloyd pisze:Nie wiem jak w twoim autku- u mnie dostep trudny, niektórzy jakoś małymi kluczami dają radę odkrecić je, u mnie najgorzej te za pompa wtryskową, ja odkręciłem przewody od pomy do wtrysków uważajac zeby sie nic nie zabrudziły- nie pomyliś kolejności potem ich zakłądania( widziałem takich fachowców- juz chcieli robic remont silika ze nie chodzi a to była wina zle założonych przewodów ), potem nad pompą wykręciłem 1 wtryskiwacz i wymieniłem swiece. Trwało to 20 minut. jak bym tego nie zrobił to w moim AAZ pewnie meczył bym sie z 2 h, ale niektórzy dają rade, ale nie wiem jak jest w twoim autku, świece nie dokręcaj za mocno, bo jak się przepala znów przy następnej wymianie mozę peknąć i zostać w głowicy- zdarza się. Dobra świeca NGK, BERU kosztuje sztuka od 30 zł. w górę. Zyczę powodzenia w wymianie.
A orientujesz się może ile kosztuje wymiana świec w warsztacie ??
Tak mnie wiecej jakie to są koszta?
: czw gru 07, 2006 23:13
autor: PinkFloyd
Kolega zapłacił w swoim silniku 50zł.- w związku z tym ze tu utrudniony dostęp, ale to pewnie cena maxymalna
[ Dodano: 07 Gru 2006 22:14 ]
Kolega zapłacił w swoim silniku 50zł.- w związku z tym ze tu utrudniony dostęp, ale to pewnie cena maxymalna + świece komplet dobrych min. 120zł