Strona 1 z 1
					
				Falujace obroty w dieslu
				: pt mar 16, 2007 10:29
				autor: MaSa_Golf
				Otoz gdy czasem staje np na swiatlach, to faluja mi obroty, niewiele faluja ale to widac , slychac i czuc (widac na obrotku, wskazowka delikatnie faluje, slychac delikatnie inne brzeminie silnika i czuc drgania)
Autko ma 286 tys km, '87, silnik JP, olej wymieniany przy 283000 (mobil M), przy okolo 282000 wymieniany filtr paliwa (MANN).
Lekko mi cieknie z uszczelki pod glowica (wycieka na zewnatrz troche plynu chlodniczego, ale niewiele, jakies 150ml na 10 tys. km) ale mam tak od ponad roku a falowac teraz zaczelo
Dzieje sie to zarowno na opale jak i na czystej ropie (opal z dobrego zrodla, sprawdzony i pewny), zarowno przy pelnym jak i prawie pustym baku (myslalem ze moze ciagnie jakis mul z baku ale to nie to), zarowno na cieplym jak i zimnym silniku
Czasem faluja obroty, a innym razem stoja elegancko w miejscu.
Obroty sa wyregulowane na okolo 800 - 900obr/min (ciezko dokladnie stwierdzic ze wzgledu na taka a nie inna podzialke obrotka.
Pytanie brzmi - od czego one faluja? troche to irytujace takie falowanie
			 
			
					
				
				: pt mar 16, 2007 10:48
				autor: De'D
				to wymien uszczelke to przestanie falować  
 
 
a tak poważnie to pewnie wydmuchało juz na tyle ze ciągnie lewe powietrze.. to najszybciej jest przeczyna
nie chec cie martwić ale jazda przez długi czas z uszkodzoną uszczelką gdzie ci płyn wywala na zawnątrz.. powoduje powstawanie (wyżlobienie) takich rowków na powierzchniach styku uszczelki z głowicą/blokiem .  płyn pod ciśnieniem żlobi kanaliki. 
Jak ściągniesz (kiedyś ) głowice to sie przekonasz...   nawet jak dasz nową uszczelke potem.. to moze nie pomóc na wycieki  

 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 09:14
				autor: MaSa_Golf
				To chyba nie to, bo skoro wyciska plyn z powodu cisnienia to raaczej powietrze sie nie bedzie tam dostawac ? wymienilem dzisija filtr powietrza bo byl strasznie zzasyfiony, zobaczymy, moze pomoze...
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 09:20
				autor: PinkFloyd
				A czy różnicę w pracy silnika masz tylk na biegu jałowym, czy też w czasie jazdy????
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 09:26
				autor: MaSa_Golf
				Tylko na biegu jalowym i tez nie zawsze, czasem jest ok, poza tym silniczek pali od strzala i chodzi jak rakieta (jak na JP 

 )
Ostatnio sie scigalem z kumpla mk2 TD (silnik chyba 1V, podkreslam chyba, bo w dowodzie ma 44kW, ale ma pompe z grzybkiem, koles od ktorego kupowal auto mowil ze zmienial pompe bo poprzednia mu padla) i dopiero przy 100 - 110 km/h zaczal mnie powoli wyprzedzac, tak to byl ze 2 - 3 metry za mna
 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 09:40
				autor: PinkFloyd
				A jeszcze jedno pytanie czy silnik kuleje czy zmienia tylko zakres predkości obrotowej???Chodzi o to, ze np. przy zmianie predkosci obrotowej chodzi tak, że jakby nie palił na jeden gar????
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 09:46
				autor: MaSa_Golf
				tylko zakres predkosci obrotowej sie zmienia, 
ale czasem na zimnym silniku obroty spadaja takdo 650 i trzesie nim, ale to przy zrzucaniu na luz lub wcisnieciu sprzegla , wystarczy lekko musnac gaz i wszystko wraca do normy
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 09:49
				autor: PinkFloyd
				Wiec masz na 90% problem z pompa wtryskową, po jakmiś czasie pompa już nie utrzymuje wolnych obrotów - spadają, są niestabilne- czasami zawiesza się wewnetrzny regulator biegu jałowego. Po czasie może się okazać, zę nie bedzie trzymał wolnych obrotów - bedziesz pewnie wtedy musiał zregenerować głowiczkę- albo zastanowić sie na używką.
Przed robieniem pompy sprawdził bym wtryski-ale wydaje mi się, ze to pompa, czesto się to zdaża po przebiegu około 300 tys km
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 10:10
				autor: MaSa_Golf
				a Ten wewnetrzny regulator biegu jalowego, da sie to samemu sprawdzic/naprawic?
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 10:15
				autor: PinkFloyd
				Trzeba rozebrać pompe i dac do regeneracji a przy okazji głowiczkę - i z tym problem, jak bedziesz miał coraz niższe obroty i nie bedzie trzymał obrotów biegu jałowego i bedziesz musiał dodawac gazu a poza tym bedzie chodził ok to trzeba zdemontowac pompę i oddac pompiarzowi lub poszukac używaki- ale z nimi może byc podobnie- chyba ze kupisz jakaś z gwarancja. jak  jeszcze chodzi to jeździj.
			 
			
					
				
				: sob mar 17, 2007 22:04
				autor: MaSa_Golf
				chyba golf pojdzie do zyda 
