Strona 2 z 3

: śr kwie 14, 2010 15:22
autor: jarkob
Witam,

Wybieram się w tym roku na wakacje do Chorwacji pod namiot (początek lipca).
Wybieram się w okolice Splitu lub Dubrovnika.
Poszukuję campingu w tych rejonach.
Zna ktoś jakieś przyjemne campingi w tamtych rejonach?
Najważniejsze aby były czyste i blisko morza.
Jeżeli ktoś był w takich miejscach proszę o namiary ceny itp.

: śr kwie 14, 2010 15:35
autor: Piasek
W tamtych rejonach za 2 osoby+1 namiot+1samochód min 70zł za dobę...
Praktycznie każdy camping zlokalizowany jest nie dalej jak 50m od morza...
Ale znalezienie atrakcyjnego miejsca w pierwszej linii, z widokiem na nie oraz jeszcze pod drzewem graniczy z cudem :)
http://www.split.info/camps/
Do wyboru - do koloru...
Ogólnie - im dalej od dużych aglomeracji tym przyjemniej i taniej.

: śr kwie 14, 2010 21:11
autor: pasażer
jarkob pisze:Wybieram się w okolice Splitu lub Dubrovnika.
Poszukuję campingu w tych rejonach.
przed Dubrovnikiem > Auto-kamp "Pod maslinom" > http://www.orasac.com/
(jednak w okolicy Dubrovnika nie ma fajnych kempingów)

Spokojnie można polecić > kemping Boban w Zivogośce (sąsiaduje z większym Dole)
> http://www.autocamp-boban.com/hr/index.htm

Kemping Dole > duży ale czysty, sanitariaty sprzątane, woda ciepła jest, prąd w toaletach i też można za dodatkową opłatą podłączyć się do skrzynek - trzeba tylko mieć przedłużacz.
Plaża "żwirowa" bezpieczna odgrodzona bojkami, zejście do niej po schodkach. Dobry dla rodzin z dziećmi.

lub

kemping "Male Ciste" w Żivogosće Blato - spokojniejszy od dużego Dole, brzeg skalisty ale można na nim lepiej wypocząć, jest nisko położony, więc nie słychać dobiegających odgłosów z Jadranki (magistrali).

W miarę blisko będzie do Makarskiej na zakupy/imprezy lub by zwiedzić nawet Hvar czy wybrać się do Mostaru, Dubrovnika...


Pozdrav :grin:

: śr kwie 14, 2010 21:47
autor: jarkob
Dziękuje wam koledzy. Pomalutku będe się przygotowywał teoretycznie :)
Trzeba tylko zrobić kapitalny przegląd samochodu aby nie zawiódł ;)

: śr kwie 14, 2010 23:26
autor: pasażer
Co można trzeba przejrzeć, ale licho nie śpi, więc pamiętajcie o wszystkich ubezpieczeniach.
*EKUZ - gratis
*dodatkowe - ja kupuję w PZU SA Wojażer > wariant LUX, cena podobna jak u innych ale mieli najwyższe stawki ubezpieczenia
*na autko - Polisę (też w PZU) "MOTO ASSISTANCE"
było:
44zł = do 30dni
33zł = do 15dni
120euro na holowanie, jednak nie o to chodzi, w razie awarii (odpukać w niemalowane) wystarczy zadzwonić, a PZU załatwi za nas hol i inne rzeczy . . . nie musisz znać wszystkich języków świata :chytry:
*zielona karta - jak chcesz się wybrać do Dubrovnika czy Mostaru - czasem na granicy BiH sprawdzą, a czasem nie ale obowiązek posiadania jest i w razie kolizji okazać musisz. Dostępna gratis u Twojego ubezpieczyciela lub za symboliczne 5-7zł, choć niektóre ubezpieczalnie jak nie wykupisz razem z OC to później nie chcą jej wydać.

Pozdrav :grin:

: śr kwie 14, 2010 23:47
autor: Piasek
Co do tych ubezpieczeń...
Od kosztów leczenia - obowiązkowo i to na całkiem pokaźną sumę.
Reszta bajerów na samochód: tylko AC polecam na ten okres - w razie czego...
Wszelkie "assistance" w gruncie rzeczy sprowadzają się do jednego: 4-6h oczekiwania na lawetę która ma podpisaną umowę, która zwiezie Cię do najbliższego zaprzyjaźnionego" warsztatu i ... za resztę płacisz sam. Od początku do końca...
Także lepiej zainwestuj w przegląd auta niż w ubezpieczanie, bo jedyne co ubezpieczysz to tego co Ci polisę sprzedał przed jakąkolwiek odpowiedzialnością...

: czw kwie 15, 2010 00:39
autor: pasażer
Jak nie masz AC, to lepszy rydz niż nic, a koszty za części po powrocie można czasem też odzyskać.

: czw kwie 15, 2010 14:11
autor: daaroo
pasażer pisze:*zielona karta - jak chcesz się wybrać do Dubrovnika czy Mostaru - czasem na granicy BiH sprawdzą, a czasem nie ale obowiązek posiadania jest i w razie kolizji okazać musisz. Dostępna gratis u Twojego ubezpieczyciela lub za symboliczne 5-7zł, choć niektóre ubezpieczalnie jak nie wykupisz razem z OC to później nie chcą jej wydać.
Do Dubrownika nie potrzeba zielonej karty, pytalismy w wakacje na granicy.

: czw kwie 15, 2010 20:36
autor: daaroo
SoftRM pisze:Czytałem relacje ludzi którzy jechali w Kierunku Dubrownika i jakoś im się to udawało bo w kierunku Mostaru taki numer by już nie przeszedł .


Zgadzam sie, do Mostaru nie ma szans wjechac bez zielonej kartu, juz na granicy sprawdzaja. Co do trasy do Dubrownika przez BiH to ponoc jest jakas umowa pomiedzy tymi krajami, ale tak jak SoftRM, napisal, umowa umową, ale podejrzewam, ze w p[rzypadku kolizji ubezpieczyciel moze dzialac na nasza niekorzysc.

Podsumowujac, zielona karte warto wyrobic, ale w przypadku gdyby ktos zapomnial, zgubil to do Dubrownika dojedzie, a gdyby sie obwaial to pozostaje droga morska :)

: czw kwie 15, 2010 20:42
autor: pasażer
daaroo , nie wprowadzaj ludzi w błąd! Może leniwemu pogranicznikowi nie chciało się wypisywać, zajęty był itd. Jeden powie nie potrzeba, a drugi jak będziesz wracał zażąda i masz wakacje z głowy, a nie daj boże w przypadku kolizji. Sprawdzają wyrywkowo - najczęściej co zauważyłem Niemców, a mówić że mi się udało bez to czysta głupota. W Polsce jest czas by ubezpieczyciel ją wypisał gratis lub jak wyżej napisałem za symboliczną kwotę (zależy od towarzystwa). Na granicy kupić można ale trzeba wyłożyć już ok 20e.

do BiH wjeżdża się na podstawie ważnegopaszportu lub dowodu osobistego, a poruszając się samochodem dodatkowo OBOWIĄZKOWE jest posiadanie zielonej karty.
wyraźnie napisane na stronie MSZ w dziale "Polak za granicą" > http://www.msz.gov.pl/

Pozdrav :grin:

: czw kwie 15, 2010 22:38
autor: daaroo
pasażer pisze:daaroo , nie wprowadzaj ludzi w błąd! Może leniwemu pogranicznikowi nie chciało się wypisywać, zajęty był itd. Jeden powie nie potrzeba, a drugi jak będziesz wracał zażąda i masz wakacje z głowy, a nie daj boże w przypadku kolizji. Sprawdzają wyrywkowo - najczęściej co zauważyłem Niemców, a mówić że mi się udało bez to czysta głupota. W Polsce jest czas by ubezpieczyciel ją wypisał gratis lub jak wyżej napisałem za symboliczną kwotę (zależy od towarzystwa). Na granicy kupić można ale trzeba wyłożyć już ok 20e.

do BiH wjeżdża się na podstawie ważnegopaszportu lub dowodu osobistego, a poruszając się samochodem dodatkowo OBOWIĄZKOWE jest posiadanie zielonej karty.
wyraźnie napisane na stronie MSZ w dziale "Polak za granicą" > http://www.msz.gov.pl/

Pozdrav :grin:

stan sobie na granicy i pogadaj z celnikiem. jest to droga tranzytowa, ktora na podstawie ich przepisow jest wylaczona z obowiazku posiadania zielonej karty, wiec w przypadku gdy jedziesz tylko do Dubrownika to nie jest ona wymagana, ale gdy zjedziesz z trasy i zatrzyma Cie policja zostaniesz potraktowany jak osoba bez ubezpieczenia. Na samej trasie tranzytowej nie maja prawa sie czepic. Taka informacje dostalismy na granicy, a w ciagu tygodnia z Makarskiej jechalismy dwa razy do Dubrownika.

Odrębnym tematem jest nieszczescie w postaci jakiejs kolizji badz wypadku. Nie wiem jak ubezpieczyciel w Polsce bedzie na to patrzyl, dlatego zalecam miec karte, chocby ze wzgledu, ze Bosnia rowniez posiada wiele pieknych miejsc, a bedac w cro naprawde warto sie tam wybrac.

: pt kwie 16, 2010 00:06
autor: pasażer
daaroo pisze:...jest to droga tranzytowa, ktora na podstawie ich przepisow jest wylaczona z obowiazku posiadania zielonej karty, wiec w przypadku gdy jedziesz tylko do Dubrownika to nie jest ona wymagana...
tylko jakoś na granicy musiałem ją okazać . . . od innych wiem, że też pokazywali ZK. . . jeszcze inna osoba, gdy zażądano od niego ZK i jej nie posiadał, to się później dłuuuuugo tłumaczył, więc jakieś umowy jedno (nie każdy pogranicznik musi o nich wiedzieć lub "chcieć" wiedzieć), życie drugie, a ogólne przepisy najważniejsze.
Co szkodzi zabrać z Polski? Ile to waży? Każą pokazać - masz, a jak nie to się uśmiechasz i but. :jezor:

: pt kwie 16, 2010 09:45
autor: daaroo
daaroo napisał/a:
...jest to droga tranzytowa, ktora na podstawie ich przepisow jest wylaczona z obowiazku posiadania zielonej karty, wiec w przypadku gdy jedziesz tylko do Dubrownika to nie jest ona wymagana...

tylko jakoś na granicy musiałem ją okazać . . . od innych wiem, że też pokazywali ZK. . . jeszcze inna osoba, gdy zażądano od niego ZK i jej nie posiadał, to się później dłuuuuugo tłumaczył, więc jakieś umowy jedno (nie każdy pogranicznik musi o nich wiedzieć lub "chcieć" wiedzieć), życie drugie, a ogólne przepisy najważniejsze.
Co szkodzi zabrać z Polski? Ile to waży? Każą pokazać - masz, a jak nie to się uśmiechasz i but. :jezor:

czyli widzisz, jest podobnie jak u nas. Zapytaj sie policjanta, celnika cos odnosnie przepisow to kazdy poda swoja interpretacje.

: pt kwie 23, 2010 00:01
autor: beret88
ahh Chorwacja,piękny kraj, goraco polecam. My w zeszłym roku we wrzesniu bylismy w Primosten, koszt kwatery to 10 euro od osoby (apartament z klimą,satelitą,tarasem,kuchnią).

Kwatere znalezlismy bez problemu a w zasadzie to ona znalazła nas. Koszty wyjazdu to 1200 zł z paliwem a na prawde jakos przesadnie nie oszczedzalismy, poplynelismy nawet na jednodniowy rejs statkiem na wodospady KRKA (polecam) , a wycieczka do najtanszych nie nalezała.


W tym rokuz znów Hrvatska, tym razem golfikiem;)

Tutaj,relacja z maszego pobytu i wycieczek m.in do Splitu :

http://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=27278