PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Wszystko o ubezpieczeniach auta, problemach z rejestracją, papierami.
Porady prawne związane z autami i nie tylko.

Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP

adin17
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: czw mar 02, 2017 11:10

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: adin17 » śr paź 25, 2017 14:09

Mam pytanie odnośnie likwidowania szkód. Jeśli np miałem kolizję nie z mojej winy, i mam to zgłosić ubezpieczycielowi to komu jest "korzystniej" taki fakt zgłosić? Własnemu ubezpieczycielowi? Czy ubezpieczycielowi w którym zakupiona była polisa z OC sprawcy? Pytam bo kilka razy słyszałem: cytuje " zgłosiłem szkodę do swojego ubezpieczyciela i mi lepiej policzył/wycenił szkodę" Jak to się ma do rzeczywistości?



hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: hak64 » śr paź 25, 2017 15:44

adin17 pisze:odnośnie likwidowania szkód
Pytasz o BLS (bezpośrednia likwidacja szkód). Nie wszyscy ubezpieczyciele podpisali porozumienie w tej materii, więc nie zawsze takie rozwiązanie jest możliwe. To czy wyliczą lepiej lub gorzej, nie zawsze zależy od renomy ubezpieczyciela. Moje doświadczenia przemawiają w zasadzie za tym, że renomowani (posiadający duży udział rynku) ubezpieczyciele, bardziej skąpią (chętniej sięgają po tanie zamienniki), natomiast u małych ubezpieczycieli często w wycenach można spotkać niedozwolone korekty. Reasumując, w zasadzie nie ma reguły, kto lepiej. Regułą jest, że praktycznie zawsze i praktycznie każdy ubezpieczyciel zaniża wartość szkody. Najlepszym rozwiązaniem jest więc korekta ich wyceny i skorzystanie z usług niezależnego rzeczoznawcy, który wyliczy wartość szkody zgodnie z wytycznymi KNF (można także zrobić to w ASO, choć tam koszt takiej wyceny sięga 500 zł). Kolejnym krokiem jest wysłanie ubezpieczycielowi takiej poprawionej wyceny, wraz z wezwaniem do zapłaty, a w razie odmowy wypłaty odszkodowania w wyliczonej kwocie, złożenie pozwu do sądu.


specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

bizzqp
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt lis 03, 2017 13:19

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: bizzqp » pt lis 03, 2017 13:40

Hej,

tydzien temu na parkingu dostawczak z rampa cofajac uderzyl w moj samochod. Niestety sprawca uciekl. Policja zawiadomiona, niestety monitoring byl zlej jakosci i nie udalo sie odczytal nr rejestracyjnych sprawcy. Prawdopodobnie sprawa zakonczy sie bez wykrycia sprawcy.
Szkoda bedzie zglaszana z mojego AC, niestety. Dzisiaj/jutro ma do mnie przyjechac ich rzeczoznawca. AC mam w PROAMIE (Generali) - pakiet CASCO ASO.
Samochod wyceniony na dzien zawarcia ubezpieczenia na 73.600 brutto (rocznik 2014), najbogatsza wersja wyposazenia (TEKNA), silnik 1.2 benzyna.
W zwiazku z tym mam pytanie jak do tego podejsc. Jesli moge was prosic o wstepny szacunek szkody bylbym bardzo zobowiazany. Fotki szkody przesylam. Kolizja niby niewielka ale uszkodzona tylna cwiartka, nadkole i lekko tylne drzwi :(

Samochod jest 3-letni, u mnie od nowosci. Czy w takim badz razie bede mogl sie starac o odszkodowanie za utracenie wartosci pojazdu?

Dziekuje za wasze podpowiedzi i pozdrawiam!

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek



hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: hak64 » pt lis 03, 2017 14:53

bizzqp pisze:Szkoda bedzie zglaszana z mojego AC...pakiet CASCO ASO
Nie wiem co daje ten pakiet, a nie mam czasu czytać każdej oferty z osobna.
Tylny błotnik kwalifikuje się do wymiany, a to znacznie podnosi wartość szkody. Niestety nie znam ceny błotnika (zadzwoń i ustal w ASO). Moim zdaniem koszt naprawy to kwota powyżej 4 tys. zł plus cena błotnika (całość wyjdzie około 6 tyś). Jeśli zakwalifikują błotnik tylko do naprawy to kosztorys będzie na kwotę około 3 tys. Odszkodowanie za utratę wartości pojazdu jest jak najbardziej zasadne.


specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

mikolaj98
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr lis 08, 2017 21:37

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: mikolaj98 » śr lis 08, 2017 21:51

Czy mógłby ktoś wycenić szkodę mojego samochodu. Szkodzie uległ przedni błotnik, porysowany zderzak i felga. Samochód to opel astra f kombi 1.6 16v, w podstawowym wyposażeniu. Kupując samochód miał pomalowany prawy i lewy błotnik, zderzak, maskę i drzwi kierowcy. Czy może to wpłynąć na cenę odszkodowania? Jaki może być szacowany koszt odszkodowania? Dodam że szkoda jest już zgłoszona, a rzeczoznawca na podstawie opisu ze zgłoszenia wycenił szkodę na 700 zł. Czy mogę ubiegać się o wyższe odszkodowanie czy to już max co dostane.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/51e1357f8ee39afa" onclick="window.open(this.href);return false;



hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: hak64 » śr lis 08, 2017 22:34

mikolaj98 pisze:Czy mógłby ktoś wycenić szkodę mojego samochodu.
Nie podałeś rocznika auta, a przy tak leciwych pojazdach zachodzi obawa orzeczenia szkody całkowitej. Błotnik kwalifikuje się wyłącznie do wymiany, pod nim jest nadkole, które zapewne też uległo uszkodzeniu. Wcześniejsze uszkodzenia i niefachowe naprawy mają wpływ zarówno na wartość pojazdu jako całości, jak też warunkują stosowanie korekt ujemnych do cen części podlegających wymianie i kosztu materiałów lakierniczych. Z pewnością jednak jest to szkoda o wartości powyżej 1 tys. Powinieneś się odwołać argumentując, że "w warsztacie powiedzieli, że koszt naprawy wyniesie np. 1500 zł". W żadnym wypadku nie podpisuj ugody z ubezpieczycielem (chyba, do proponowanych 700 zł zastosują mnożenie X 2). Jeśli się na to nie zgodzą domagaj się wizyty rzeczoznawcy.


specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

mikolaj98
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr lis 08, 2017 21:37

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: mikolaj98 » śr lis 08, 2017 22:41

Dzięki za odpowiedź a samochód jest z 1995 roku.



niepatrzjasiu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz lis 12, 2017 15:29

Re: PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to napr

Post autor: niepatrzjasiu » ndz lis 12, 2017 16:14

Dzień dobry, miałem stłuczkę w ten czwartek, Pani wymusiła mi na rondzie (sama zadzwoniła na siebie na policję, bo była pewna, że to moja wina... 450 zł piechotą nie chodzi)

sprawca ma OC w Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych... mam obawy przed nimi, bardzo proszę o pomoc, czego mam się spodziewać

mój samochód to Honda Accord VII Tourer 2.0 V-TEC 155 KM (czyli kombi) - benzyna+LPG

uszkodzenia których nie widać na zdjęciach - maska się nie zamyka, samochód stracił zbieżność - coś czuć podczas jazdy w kierownicy, przy skrętach w prawo coś ostro obciera, nie zdejmowałem jeszcze zderzaka, więc nie mam 100% pewności, czy belka jest cała

uszkodzenia widoczne na zdjęciach, drzwi kierowcy oraz tylne mają wgniecenia, małe ale są

https://postimg.org/gallery/30af2yrwy/



hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: hak64 » ndz lis 12, 2017 19:23

Czy Każdemu z osobna trzeba tłumaczyć, że w wycenie szkody jedną z najistotniejszych informacji jest rocznik auta? Uszkodzenia są poważne i jest wysoce prawdopodobne, że ubezpieczyciel orzeknie szkodę całkowitą. Ja tam widzę do wymiany: ramka wlotu powietrza, reflektor lewy, okładzina zderzaka przedniego, wzmocnienia zderzaka, ślizgi i zaczepy z lewej strony, nadkole lewe przednie, błotnik lewy przedni, drzwi lewe (przednie i tylne). Do naprawy: lakierowanie wymienionych elementów, oraz lusterka i tylnego błotnika, maska do regulacji, zawieszenie lewego koła do sprawdzenia i ewentualna wymiana wahacza. Orientacyjny koszt naprawy szacuję na około 10 tys. zł. Na wizytę rzeczoznawcy należy się umówić w warsztacie, gdzie będzie można ocenić uszkodzenia od dołu (zawieszenie lewego koła), i zdjąć zderzak.
niepatrzjasiu pisze:mam obawy przed nimi, bardzo proszę o pomoc, czego mam się spodziewać
To pytanie do wróżki. Ja mogę ocenić, co spaprali.


specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

niepatrzjasiu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz lis 12, 2017 15:29

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: niepatrzjasiu » ndz lis 12, 2017 19:36

Przepraszam, miałem pisać przy modelu i wypadło mi to z głowy - rocznik 2004



harti74
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: wt lis 14, 2017 12:49

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: harti74 » wt lis 14, 2017 13:21

również poproszę o pomoc w orientacyjnej wycenie szkody

auto to Toyota Yaris II (2007), szkoda parkingowa, wina własna, z AC w Generali, było to dość mocne zarysowanie o wysoki krawężnik / niski murek na wielopoziomowym parkingu.
wstępnie wiem że drzwi są na pewno do wymiany + próg razem z tym kawałkiem nad nadkolem. tego typu używane części w dobrym stanie to 700-800 za drzwi i w podobnej cenie próg z całym tym tyłem... w znajomym serwisie (ASO Fiat pod Warszawą) powiedzieli mi że robocizna , czyli wymiana drzwi, wspawanie progu + malowanie całego boku to około 2000-2200 bez faktury + oczywiście muszę sam kupić drzwi i próg. czyli łącznie 3,5-4 tys.

wczoraj auto było oglądane przez rzeczoznawcę z Generali, w ciągu 3 dni mają dać znać na ile to wycenią. zdecydowałem się na wersję gotówkową.

jak widać na fotkach, ktoś z poprzednich właścicieli nieudolnie coś tam kombinował ze szpachlą na tym progu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek



hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: hak64 » wt lis 14, 2017 14:14

harti74 pisze: wina własna, z AC
W tym przypadku moja wycena nie na wiele się zda, bo przy szkodach z AC, to ubezpieczyciel dyktuje warunki likwidacji szkody (zapisy w umowie). Z pewnością więc wyliczą koszt naprawy w oparciu o zamienniki, w dodatku z okrojoną ceną (korekta ujemna za wcześniejsze naprawy i korozję tylnego błotnika). Gdyby to miało być likwidowane z OC sprawcy, to kosztorys powinien zamykać się kwotą około 4 tys. (podejrzewam jednak, że wyliczą mniej, więcej połowę).


specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych

Awatar użytkownika
adams
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 406
Rejestracja: czw maja 24, 2007 09:35
Lokalizacja: Tarnobongo

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: adams » wt lis 21, 2017 13:35

Hej, jakiś czas temu miała pani wjechała mi w tyłek. Przyjechał Pan z PZU, stwierdził że zderzak kwalifikuje się do wymiany, zrobił parę zdjęć i pojechał. Za jakiś czas na konto trafiło mi 773zł. Napisałem odwołanie bo sam nowy zderzak kosztuje 1200zł (występuje tylko w oryginale). Roboczogodzinę wyliczyli na 50zł.

Zderzak nowy już zakupiłem, ale żaden fachowiec nie polakieruje mi elementu za stawkę 50zł. Koszty jakie już poniosłem to 1200zł plus ~400zł lakierowanie z montażem i demontażem elementu.

Co dalej robić? Wycena z rzeczoznawcą na własny koszt? Nie miałem nigdy takiej sytuacji - proszę o pomoc.

Poniżej zamieszczam pismo jakie dzisiaj otrzymałem.
"Regionalne Centrum Likwidacji Szkód Grupy PZU w Łodzi w odpowiedzi na Pana odwołanie z dnia 15 listopada 2017 r. zawiadamia, iż na chwilę obecną brak jest podstaw do zmiany stanowiska w zakresie sposobu i wielkości rozliczenia szkody w samochodzie marki VOLKSWAGEN o nr rej. XXXXXX

Pragniemy wyjaśnić, iż sporządzona przez PZU S.A. kalkulacja kosztów naprawy dokonana została z uwzględnieniem cen usług i części zamiennych odpowiadających przeciętnym kosztom naprawy pojazdu. Kalkulacja ta zawiera wszystkie operacje blacharsko-lakiernicze niezbędne do przeprowadzenia naprawy pojazdu z określeniem ich pracochłonności wyrażonej w jednostkach czasowych, które można było uwzględnić w kalkulacji w ramach podstawowych oględzin pojazdu. Ponadto została w niej zawarta informacja o częściach zakwalifikowanych do wymiany oraz ceny z zastosowanym wskaźnikiem urealnienia cen części zamiennych ze względu na znaczne różnice w ich dostępności na rynku. Zastosowana przez PZU S.A. w kalkulacji stawka za 1 roboczogodzinę w wysokości 50,00 zł przyjęta została w oparciu o średnie ceny usług stosowanych na terenie właściwym dla miejsca zamieszkania poszkodowanego.
Jednak w sytuacji, gdy poszkodowany nie dostarcza rachunku/faktury dokumentującej przeprowadzenie naprawy uszkodzonego pojazd odszkodowanie ustalane jest metodą kosztorysową.

W przypadku podjęcia decyzji przez Pana o naprawie pojazdu należy przedstawić kosztorys wykonany przez rzeczoznawcę PZU do wybranego warsztatu, w oparciu o który warsztat sporządza swój kosztorys i przedstawia go do zakładu ubezpieczeń w celu jego akceptacji. Po jego zatwierdzeniu rozliczenie następuje według rzeczywistych kosztów naprawy. W takim przypadku do akt sprawy należy dołączyć faktury uwzględniające koszt robocizny i koszt zakupu części zamiennych zgodnych z kwalifikacjami uwzględnionymi w zatwierdzonym przez PZU kosztorysie wykonawcy usługi.


Spełniając ustawowy obowiązek informuję, iż w przypadku braku akceptacji stanowiska ubezpieczyciela, istnieje możliwość dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej."
Obrazek
Obrazek


B5 3B 1.9TDI 115KM + chip & B4 2.8 VR6 174KM - oba na wypasie ;)

hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

Post autor: hak64 » wt lis 21, 2017 15:16

adams pisze:Co dalej robić?
Nie rozumiem w czym masz problem? Nawet oni Ci napisali: "W przypadku podjęcia decyzji przez Pana o naprawie pojazdu należy przedstawić kosztorys wykonany przez rzeczoznawcę PZU do wybranego warsztatu, w oparciu o który warsztat sporządza swój kosztorys i przedstawia go do zakładu ubezpieczeń w celu jego akceptacji. Po jego zatwierdzeniu rozliczenie następuje według rzeczywistych kosztów naprawy".
Ty już zderzak kupiłeś, więc w warsztacie domagaj się faktury za samą robociznę. Taki zapis wystarczy: "Usługę naprawy wykonano z użyciem części zamiennych dostarczonych przez zleceniodawcę". Jeśli warsztat wykona naprawę zgodnie z zakresem prac ujętym w kosztorysie ubezpieczyciela, to nie musisz nawet czekać na akceptację kosztorysu. Właściciel przepisze tylko pozycje z kalkulacji szkody wstawiając swoją stawkę rbg i to wszystko. Do faktury za naprawę dołączysz jeszcze fakturę, lub umowę kupna zderzaka i wysyłasz ubezpieczycielowi wraz z wezwaniem do zapłaty.
Nie napisałeś, czy do oględzin rzeczoznawcy był zdejmowany zderzak. Skoro zakwalifikowany został do wymiany, to pod skorupą zderzaka znajdziesz jeszcze inne, dotąd nieujawnione uszkodzenia. Jeśli zatem takie coś wystąpi, to powinieneś napisać do ubezpieczyciela pisemko z żądaniem korekty wyceny szkody i uwzględnienie w kosztorysie naprawy tych nowo ujawnionych uszkodzeń. Można to załatwić w sposób uproszczony, wysyłając ubezpieczycielowi fotki obrazujące uszkodzenia i żądanie korekty wyceny szkody. Po otrzymaniu skorygowanego kosztorysu, postępujesz jak na wstępie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Ubezpieczenia, porady prawne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości