Forum.VWGolf.pl

jesli za mnie cos dostaje to od TU, bo ja nic mu nie doplacam. zreszta za ubezpieczenie place bezposrednio na konto ubezpieczalni

master24 pisze:a ile bierze za to prowizji?

i to jest własnie myslenie ludzi ktorzy sie reklam w TV naogladali.


Agent ubezpieczeniowy nie pobiera prowizji od klienta czy u niego czy bezposrednio w zakladzie ubezpieczen placi sie tyle samo.

prowizje agentom placa ZU bo dla nich korzystniejsze jest placenie prowizji niz placenie za utrzymanie placówek obsługi klienta. A prowizja za Pakiet OC+AC+NNW to raptem od 6% do 9%(srednio) wplacanej skladki wiec nie sa to kolosalne kwoty

no oczywiscie, tylko cena obslugi agenta jest wliczona w cene polisy....nie wiem czy tak jest wszedzie ale ostatnio kumpel mi mowil ze ubezpieczal autko chyba w allianz. Cena u agenta byla o 460 zl drozsza niz przez telefon.....wiem, ze trudno w to uwierzyc, mi kopara opadla jak o tym uslyszalem....to jakas masakra....podejrzewam ze nie tylko u nich sa takie roznice w cenie.

JA też ubezpieczając vr pojechałem bezpośrednio do TU i okazało się że zapłaciłem 500 zł mniej niż proponował mi agent

przez firme brokerska placilem ok 400za OC, 300za AC...to chyba nie tak drogo

300zł miesiecznie?

no jak miesiecznie? roczna skladka

nigdy jeszcze nie slyszalem ze ac mozna placic miesiecznie :D:D ale chyba jeszcze sporo rzeczy o tym nie wiem. co do tych agentow to jakas zenada jest przeciez. jak mozna wywalac w bloto tyle pieniedzy, skoro mozna to zrobic wszystko bez nich. i niech ktos mi powie ze nie warto z ich zrezygnowac.

no ale 700zeta rocznie za OC i AC rocznie to duzo?
a te prowizje agentow to tez troche jest w tym czarnego pr-u firm typu chocby link4 (w ktorym tak a propos nigdy mi nie wyliczyli taniej niz w tej firmie brokerskiej). zaleta brokera jest to ze przedstawia Ci kilka/kilkanascie ofert, a Ty wybierasz najkorzystniejsza dla siebie. Np ja mialem w ktoryms momencie pewne obawy, ze skoro AC, ktore wykupilem w Compensie, bylo jednym z tanszych w ofercie, to pewnie beda jakies problemy z ewentualna wyplata odszkodowania itp, a tymczasem jak juz cos sie niestety stalo z autem, to sie okazalo ze 0 problemow, a odszkodowanie, tak jak wczesniej pisalem, dostalem na konto w wysokosci wiekszej niz satysfakcjonujaca, na dodatek w niecale 3 tygodnie od zgloszenia szkody...

Dzisiaj się dowiedziałem o sumie jaką dostane za szkodę.
1850 zł.
Myślałem że będzie troszkę więcej.Za tą kasę trudno będzie naprawić golfika.
A jak go sprzedać to za ile? chociaż silnik jest super nie uszkodzony.
co robić ,czy mam szansę aby zwiększyć tą sumę czy dać sobie spokój.
poradzcie pany

masz jakies fotki uszkodzen?
jak ja zglaszalem szkode, mialem cicha nadzieje ze dostane wlasnie cos w graanicach1500-1800zł. ale bardzo milo mnie zaskoczyli

Jutro rano zrobię fotkę i wstawię.Teraz już ciemno.
Mogłem pomyśleć i wcześniej to zrobić.

Widze że tu rozmawiacie o szkodzie całkowitej i gdzieś się Link4 pojawiło. Otóż mam pytanie, bo kumpel chce sobie sprowadzić furacza z USA. No i się zastanawiamy czy by go w Link4 nie ubezpieczyć. Jak sądzicie czy to dobry pomysł?

To moje fotki autka





Troszkę wybrudzone