Strona 4 z 117

: sob mar 06, 2010 19:49
autor: zajac
Crusader88 pisze:dałem 6 tysięcy dołożyłem sporo kasy "będzie uwzględnione że wersja jest limitowana itp" ?
jak nie masz umowy na tyle to zapomnij o 6 tysiach , masz faktury na czesci zeby udokumentowac ile wlozyles? jak nie to tez nie dobrze

rozkodowanie bedzie po nr VIN czyli jak cos dolozyles ekstra poza seria nalezy wspomniec o wszystkim rzeczoznawcy ale byc moze przy pierwszym wyliczeniu nie wezmie tego pod uwage. Front pokazac na fotce jak wygldalo bo na rozbitym nic nie widac co bylo.

Dostaniesz pi razy oko do 3 tys i wrak.
po otrzymaniu decyzji o wysokosci odszkodowania popros o przeslanie wyceny pojazdu i mimo szkody calkowitej popros rowniez o wycene (nie beda chcieli dac ale naciskaj)

jak dostaniesz to daj znac

: ndz mar 07, 2010 13:35
autor: lwlw
Ja mam inny problem - uszkodzenia powstałe po wjechaniu w dziurę, a raczej blok asfaltu (ok. 25x20 cm, grubość ok. 10 cm), który wyrwał się z tej dziury. Było to wieczorem i nie zauważyłem. Sorki, jeśli piszę w złym temacie, ale nie wiedziałem gdzie.
Przerwaną mam oponę i uszkodzoną felgę aluminiową - na długości kilku cm ścięty został ten rant od zewnątrz. Nie wiem czy zawieszenie jest ok.
Zrobiłem fotki drogi w tym miejcu (dziura i kawałki asfaltu poniewierające się po drodze) oraz uszkodzeń auta. Wezwałem policję, która sporządziła stosowną notatkę. Żałuję tylko, że nie ma zapisu iż jechałem z odpowiednią prędkością. Zarządca często próbuje udowodnić, że jechało się za szybko.
Nie mogę na razie wrzucić zdjęć, bo ma je dziewczyna na swoim telefonie (lepsze zdjęcia), mogę potem wrzucić.
Chcę wystąpić o odszkodowanie do GDDKiA, tylko nie wiem jakie dokumenty oprócz zdjęć i notaki policji przedstawić. Przydałaby się jakaś wycena, ale rzeczoznawca jest ryzykowny (koszt spory, a uzyskanie odszkodowania niepewne), a może jakiś kosztorys z warsztatu? Czy możliwe jest uzyskanie takiego kosztorysu przed wykonianiem naprawy? Z tego co czytałem można przedstwić też faktury, ale wtedy musiałbym od razu kupić nowe części, a nie chciałbym tego robić, tym bardziej, że nie wiem czy dostanę gdzieś jedną felgę. Generalnie nie chcę robic jakichś pochopnych zakupów czy napraw.

: ndz mar 07, 2010 16:08
autor: zajac
wklejam informację kolegi mri21 odnosnie zalatwienia takiej sprawy

W związku z pomyślnie zakończoną procedurą likwidacji szkody wynikłej z wjazdu w dziurę załączam na forum wzór pisma z roszczeniem o likwidację szkody.
http://rapidshare.com/files/360201549/Wz__r.doc.html

Ja zdecydowałem się na likwidację uszkodzeń na własny koszt, zgodnie ze sztuką, a następnie przedłożyłem załączone pismo wraz z oryginałami faktur za naprawę. Zdarzenie było zarejestrowane przez policję oraz udokumentowane zdjęciami na których była miarka dla okazania rozmiarów tej wyrwy. Na wszystko miałem faktury i kwotę wynikającą z ich sumy wpisałem jako kwota mojego roszczenia.

Pismo złożyłem u zarządcy drogi w moim przypadku w ZDiUM we Wrocławiu i po trochę ponad dwóch miesiącach i dwóch telefonach otrzymałem gotówkę z ubezpieczalni (powyżej 400zł franszyzy czyli 1200-400zł=800) a następnie 400zł od ZDiUM.

W momencie składania oryginałów dokumentów oraz wniosku miejcie drugi komplet pokserowany i poproście aby na każdej stronie podbili się w miejscu składania wniosku że dokumenty przyjęto ( to na wypadek jeśli by się migali że dokumentów nie otrzymali-tak oczywiście było w moim przypadku ale im nie wyszło:).

Ogólnie sprawa była rozwiązana bezproblemowo upłynęło jedynie trochę czasu. Fakt uszkodzeń dobrze udokumentowałem więc nie mieli możliwości podważenia.

Pozdrawiam i nie odpuszczajcie im tak łatwo!

: pn mar 08, 2010 10:19
autor: lwlw
Dzięki, każde info tego typu bardzo się przyda. Niestety ja nie pomierzyłem tego kawałka asfaltu. Ale nic - mam zdjęcia i notatkę policji. Spróbujemy.

: czw mar 11, 2010 22:22
autor: ShauN
Witam Panowie, mam taki mały problemik...

Wczoraj gościu wjechał mi w tyłek iveco i pokiereszował zderzak i rozbił lampę tylną HELLA BLACK MAGIC. Lampy kupione miesiąc temu na allegro za 400 zł od kolegi z forum, nowe w pudełku i papierami. Dziś rzeczoznawca w kosztorysie wycenił mi lampę na 146 zł... Policzył mi jak za zwykłą lampę podstawową z pomarańczowym kierunkowskazem... :panna: Rzeczoznawca twierdzi że tylko takie lampy ma w systemie i nic nie poradzi, że nie ma skąd wziąć ceny takiej lampy. Dzwoniłem do ASO i powiedzieli mi że nie ma możliwości u nich kupić takich lamp w ogóle... I teraz tu rodzi się dylemat, bo na allegro nie ma ani jednej aukcji z tymi lampami a o dostaniu jednej sztuki mogę tylko pomarzyć. Natomiast na internecie znalazłem dwa sklepy gdzie można dostać te lampy, gdzie koszt ich jest średnio 650 zł za kpl. Jutro zadzwonię do tych sklepów i zapytam się czy jest możliwość kupienia jednej sztuki i jeżeli powiedzą że np jedna kosztuje 300 zł to co mam zrobić? Kupić ją, wziąć fakturę i przedstawić w ubezpieczalni ? A co jeżeli tylko sprzedają w komplecie ? Pozdro

: pt mar 12, 2010 00:07
autor: zajac
trzeba napisac odwolanie zalaczajac oferte sklepu gdzie mozna kupic takie lampy, niektore ubezpieczalnie daja za kpl i maja gdzies a inne moga chciec zwortu 2 sztuki
nie powinno byc problemu z otrzymaniem dodatku do kosztorysu

: pt mar 12, 2010 00:38
autor: ShauN
zajac pisze:a inne moga chciec zwortu
Zwrotu czego ? tej jednej sztuki która została czy jak ?

: pt mar 12, 2010 19:00
autor: zajac
tak tej sztuki ktora zostala na aucie , ale tylko wtedy jak kupisz kpl nowych

: pt mar 12, 2010 22:32
autor: stary
Witam eh padło na mnie a przed chwila sprawe kumpla opisywalem a tu dzis swoją musze sie głowić.

Koles wymusil pierwszenstwo na parkingu i sie stuknelismy, sprawca ma OC w pzu, spisane oświadczenie bylo , no i pytanie ile mozna mniej wiecej dostac za takie uszkodzenia? : ( zdjecie marnej jakosci, pozniej wrzuce lepsze jak zrobie)
Obrazek
na oswiadczeniu napisane zderzak, blenda i migacz ale tak później się przyjżalem to mozliwe ze tez boczny slizg zderzaka, i cos lampa jest głębiej wepchnięta, możliwe ze tez gril ma jakis zaczep urwany. no i nie wiem jak ta metalowa belka pod zderzakiem wyglada na nie uszkodzoną ale mogla sie gdzies wgiąc.

a tak na koniec jeszcze pytanko związane z dokładka dolną, oczywiście jej nie mialem bo sie połamała jakis czas temu, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie zeby sprobować ją uwzględnić, powiedziec nie mam bo polamana i nie zbierałem z ulicy jej( nie jestem pewien czy rzeczoznawcy nie są uczuleni na takie proby dorzucenia czegos do kosztorysu)
Pozdro

: sob mar 13, 2010 02:58
autor: zajac
mysle ze cos kolo 700-800 zł, dokladki nie dorzucaj bo zakres nie jest tak duzy zeby sie uszkodzila

: ndz mar 14, 2010 01:43
autor: stary
zobaczymy ile dadzą w piątek wycena.

: śr mar 17, 2010 13:57
autor: lwlw
Panowie, jeszcze w mojej sprawie...
Wygląda to jak na załączonym zdjęciu. Opona zniszczona, felga uszkodzona. Jak mam wycenić moje szkody? Na pewno opona, felgę nie wiem jak liczyć (nadaje się do jazdy, ale jest wykruszona i źle wygląda). Teraz tak - opona ma trzecią zimę (ale nie widać śladów zużycia, może ciut) - czy mam liczyć amortyzację? Ewentualnie jak? Ale muszę przecież kupić nową, nie chcę używek niewiadomego pochodzenia. Nie po to kupowałem nowe żeby teraz brać używki. A skoro nowa to musiałyby być dwie. A oni pewnie nie pójdą na to. Tak samo felga - jednej raczej nigdzie nie dostanę, a za 4 to oni raczej nie będą chcieli kasy oddać. Co powinienem zrobić, czego się domagać?
A i jeszcze jedno - może iść wniosek pocztą za potwierdzeniem odbioru? Nie chcę mi sie jechać taki kawał do GDDKiA. Obrazek

: pn mar 22, 2010 00:46
autor: daniel_maroco
Witam! Miałem ostatnio wypadek- nie z mojej winny. Moje auto to Golf 3 1.6 CL 93r. Sprawca ma ubezpieczenie w HDI. Oto co wpisał rzeczoznawca w protokole oględzin auta:

• Reflektor przedni lewy rozbity- wymiana
• Atrapa Grilla połamana- wymiana
• Belka pod zderzak zgnieciona lewa strona- wymiana, lakierowanie
• Błotnik przedni lewy zgnieciony przodem- wymiana
• Okładzina zderzaka przód zgnieciona lewa strona- wymiana
• Zderzak przód wygnieciony- wymiana
• Podłużnica cześć przednia zgięta przodem- naprawa 10 JC(jednostek czasowych), lakierowanie
• Kierunkowskaz w zderzaku lewy pęknięty- wymiana
• Zaślepka(blenda) lewa brak- wymiana
• Pas zamkowy(wzmocnienie czołowe) zgięty lewa stroną, przesunięty- naprawa 5JC, lakierowanie
• Drzwi przednie lewe zgięte przodem – naprawa 5JC, lakierowanie
• Poduszka silnika przednia – wymiana

HDI wyceniło szkodę dokładnie na 1707,92zł Na dodatek dodam że wcześniej miałem wypadek tylko że sprawca miał ubezpieczenie w Compensie. Miałem uszkodzony tylko lewy przedni błotnik i letko zgięte przy błotniku drzwi. Compensa wyceniła mi to na 992,21zł. I tu pojawia się moje pytanie czy jest to dobra kwota? Czy może powinienem się odwoływać? Proszę o możliwe sugestie i rozwiązanie tej sprawy.

: sob kwie 10, 2010 13:42
autor: grego03
Witam
Miała miejsce kolizja, Żona zaparkowała golfem w bagażniku polówki.
Z uszkodzeń golfa to: połamany zderzak, maska zagięta, pogięty pas przedni, uszkodzony grill, pęknięta chłodnica od klimatyzacji i pogięta chłodnica od chłodzenia silnika, lampy całe ale mają poobrywane uchwyty mocujące. Tyle widać z zewnątrz a zderzaka nie zdejmowałem bo czekam na wizytę rzeczoznawcy.
Auto ubezpieczone a AXie, pakiet OC i AC. Auto to golf IV kombi z 2000 roku, dotąd żadnych uszkodzeń. Zniżki to 50% na OC i AC.
Czy ktoś miał podobne uszkodzenia i ile za takie coś otrzymał?
Czy w czasie wizyty rzeczoznawcy będę musiał odkręcać zderzak i inne elementy w celu uwidocznienia uszkodzeń???
Z góry dzięki za info.