Strona 4 z 4

Re: Brak przeglądu technicznego a policja...

: czw kwie 28, 2016 16:47
autor: ttosiekk
No niezły koleś żeby do gaśnicy sie przyczepić... W stolicy robiłem przeglądy w kilku miejscach i w żadnym nie oglądali gaśnicy... Jeden tylko chciał zobaczyć, ale tylko z daleka spojrzał że jest i gitara, inni tylko pytali czy jest ale nie sprawdzali..

Brak przeglądu technicznego a policja...

: czw kwie 28, 2016 16:47
autor: dawid018
jakoś mi się wierzyć nie chce że za nieważną legalizacje gaśnicy dostałeś negatywa.chyba ze jeździsz na taxi.
za wycieki tak naprawdę powinien ci diagnosta dowód zatrzymać.
Skrzak pisze:mam wrócić za 2 tyg
jesli już to w ciągu 2 tygodni.tzn kiedy usuniesz usterki
Skrzak pisze: świstek z badania dostałem
ale z wynikiem negatywnym
Skrzak pisze:To jak teraz, mogę jeździć przez te dwa tygodnie czy nie?
jeśli masz już badanie techniczne nie ważne to w/g przepisów nie możesz jeździć tym autem
Skrzak pisze: Ale co jak w trasie będzie kontrola, to co mandat czy dowód leci czy jak?
dowód leci z miejsca,mandat w zależności od stany technicznego. jeśli policjant coś będzie sprawdzał i znajdzie to chyba do 500zł. zazwyczaj 50- 100zł
maj0nez pisze:Jedź na inną stację.
wtedy przepadnie mu 98zł które zapłacił za BT

Brak przeglądu technicznego a policja...

: czw kwie 28, 2016 17:21
autor: Skrzak
dawid018 pisze:za wycieki tak naprawdę powinien ci diagnosta dowód zatrzymać.
No dobra ten wyciek to nie wyciek, to mokra osłona. Czepił się bo gaśnica, zobaczył tłumik zamiast kata, egr out, custom dolot. Co ciekawe badał spaliny i nic nie było. Ewidentnie chciał się czepić.

Dobra to konkretne pytanie:
Jechać do tego samego za 20pln tylko przed samym przeglądem umyć silnik (+100pln!),
czy jechać na inny przegląd - 100pln?

Brak przeglądu technicznego a policja...

: pn maja 02, 2016 21:11
autor: Beran
Za brak dowodu rejestracyjnego "grozi" 50zł ;) Lepiej zapłacić 50zł niż 500zł ;)

Brak przeglądu technicznego a policja...

: pn maja 02, 2016 21:32
autor: Skrzak
Pojechałem jednak na drugi dzień do innej SKP. Kulturka, sprawdzone heble, zawieszenie, VIN (?!?). Pan pytał co tak dziwnie brzmi, to mówię, że dolot trochę się opiera jeszcze o zderzak bo mam do poprawki. To pan - aa rozumiem, piecząteczka, gratis płyn do spryskiwaczy, dziękuję, do widzenia.
Nigdy więcej tego buraka na rogu Pomorskiej i Grunwaldzkiej, który sprawdził nawet tylna wycieraczkę i spryskiwacz, patrzył nawet czy spryski reflektorów działają, mimo że nie mam jeszcze ksenonu...

Brak przeglądu technicznego a policja...

: wt maja 03, 2016 07:30
autor: dawid018
Skrzak, dlaczego kogoś kto rzetelnie wykonywał swoja pracę nazywasz burakiem??pamiętaj że zasada jest jedna.jak coś w aucie jest to ma działać.

Brak przeglądu technicznego a policja...

: wt maja 03, 2016 08:22
autor: Skrzak
No to co jak mi radio nie działa albo lampka w podsufitce to też? No bez przesady. Przypierdzielił sie do gaśnicy mimo, że w/g przepisów ma być a nie ma mieć ważny przegląd. Gwoli ścisłości - poszedłem po naklejkę do straży, zapłaciłem i dostałem naklejkę, strażak nawet kątem oka nie spojżał na gaśnicę. Poza tym uważam że kupowanie nowej to największa bzdura, to produkowanie śmieci no i taką gaśnicą to sobie można papierosa przygasić a nie palące się auto.