Strona 1 z 1

Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 14:06
autor: VwG5
Witam. Jakiś czas temu moja znajoma miała przegląd vw golfa 5 i nie dostała pieczątki. Powodem był brak nalepki u dołu progu od strony kierowcy ( auto było pokolizyjne, możliwe że owe miejsce było malowane a nalepka usunięta). Otrzymała jedynie tymczasowe zaświadczenie i kazano w ciągu dwóch tygodni załatwić sprawę w starostwie. Rzecz w tym, iż kilka poprzednich przeglądów obyło się bez problemu i nikt nie miał żadnych zastrzeżeń. Numery vin są zgodne i wybite kolejno: pod szybą, na ramie pod maską i jest również nalepka w bagażniku. Czy owe zastrzeżenie było słuszne? I jak wygląda załatwienie tego w starostwie, jeśli jest taka konieczność?

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 14:46
autor: doggie
VwG5 pisze:
sob mar 03, 2018 14:06
Czy owe zastrzeżenie było słuszne?
słuszne, tej nalepki nie wolno zdzierać ani zamalowywać, to tabliczka znamionowa auta, są na niej zawarte istotne dane

Obrazek

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 17:00
autor: wesol
Oczewiscie że tak. Musi być ta nalepka. Jak malowali to powinien ta nalepkę posmarować smarem. Po malowaniu Sieradz smar i nalepka jest okej. Nr Vin nie musi być na podszybiu. Ja w mechanice nic nie miałem pod maską. Tylko w bagażniku we wnęce koła zapasowego taką nalepkę.

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 19:43
autor: VwG5
Czyli ta nalepka to główna tabliczka znamionowa? Od zawsze byłem przekonany, że w Golfie najważniejszym źródłem informacji jest właśnie ta duża wlepka w bagażniku i pozostałe wybite numery na podszybiu i ramie. Więc teraz zostaje tylko wizyta w starostwie? Ktoś miał już z nimi do czynienia w tej sprawie i wie jak to się odbywa?

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 19:46
autor: VwG5
wesol pisze:
sob mar 03, 2018 17:00
Oczewiscie że tak. Musi być ta nalepka. Jak malowali to powinien ta nalepkę posmarować smarem. Po malowaniu Sieradz smar i nalepka jest okej. Nr Vin nie musi być na podszybiu. Ja w mechanice nic nie miałem pod maską. Tylko w bagażniku we wnęce koła zapasowego taką nalepkę.
Dokładnie teraz nie wiem czy malowali, czy też był wycinany ten element i wstawiony inny. Dowiem się. A pod maską jest wybity numer vin po prawej stronie na ramie.

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 21:08
autor: wesol
Ta ślepa w bagażniku to kodowanie wyposażenia z punktu prawnego to mogłoby jej nawet nie być ale tabliczka znamionowa i w blacharce wybity Vin to musi być.
Rzeczoznawca może ci zrobić druga tabliczkę znamionowa i przytwierdzić i wtedy do starostwa z papierem od niego lecisz. Odpowiednia czcionkę i znaki firmowe ma tylko każdy producent aut czyli fabryka. Tak więc rzeczoznawca też ma swoje numeratory ale już inne jak to co w fabryce.

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 03, 2018 22:56
autor: doggie
VwG5 pisze:
sob mar 03, 2018 19:43
Czyli ta nalepka to główna tabliczka znamionowa
W mk5/plus/jetta A5 tak. Wklejka z kodami w bagaźniku nie jest tabliczką znamionową i jej zerwanie nie powoduje skutkow prawnych

Re: Problem - nalepka, przegląd

: sob mar 17, 2018 13:52
autor: VwG5
Już po sprawie. Starostwo wydało decyzję na wykonanie zastępczej nalepki i wybrany warsztat taką wykonał. Szybko i sprawnie, żaden rzeczoznawca nie był potrzebny. Temat uważam za zamknięty.