dziura w jezdni, pokrzywiona alufelga rozcięta opona

Wszystko o ubezpieczeniach auta, problemach z rejestracją, papierami.
Porady prawne związane z autami i nie tylko.

Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP

Pawer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 17:36
Lokalizacja: Poznań

dziura w jezdni, pokrzywiona alufelga rozcięta opona

Post autor: Pawer » wt lis 07, 2006 12:04

Witam! Pokrzywiłem sobie alufelge i rozciąłem oponę o wyrwę w jezdni ok. 1 na 0,5m do tego głęboką około 15cm (taka mała kałużaL)! Miał może ktoś juz taka sytuacje ?? Kiedys w telewizji widziałem program ze niby można starać się o zwrot kosztów ale ciekawi mnie czy jest to możliwe ( czy jest ktoś kto z nimi wygrał) i gdzie się z tym udać- od kogo żądać odszkodowania ! Dodam ze wezwałem policje i mam wazie czego protokół ! Pozdrawiam i czekam na pomocne poradę !
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2010 15:03 przez Pawer, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Marihuana Man
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 867
Rejestracja: czw lut 03, 2005 22:54
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Post autor: Marihuana Man » wt lis 07, 2006 12:10

Musisz się teraz po prostu zorientować czy miasto ubezpieczyło drogę na której miało miejsce zdarzenie. Tego sie dowiesz sie chyba w urzędzie komunikacji... Jeśli droga była ubezpieczona walisz do ubezpieczyciela po kasę, jeśli nie była to zdaje sie wtedy trza sie przepychac z urzedem.


[img]http://dvprogram.pl/vw.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt lis 07, 2006 12:19

Rzecz jest asolutnie do wygrania. Bardzo dobrze że wezwałeś policję. Oczywiście trzeba być stanowczym i nie dać się zbyć. Droga ma właściciela i on ponosi odpowiedzalność, nawet nieubezpieczony, tylko wtedy pewnie sąd.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » wt lis 07, 2006 12:41

Marihuana Man pisze:Musisz się teraz po prostu zorientować czy miasto ubezpieczyło drogę na której miało miejsce zdarzenie. Tego sie dowiesz sie chyba w urzędzie komunikacji... Jeśli droga była ubezpieczona walisz do ubezpieczyciela po kasę, jeśli nie była to zdaje sie wtedy trza sie przepychac z urzedem.
Poznań ma na 100% takie ubezpieczenie, to duże miasto z kiepskimi drogami. Nawet jeśli by nie miało, to sprawa i tak by była łątwa bo wezwałs policje, a miasto zarząca drogi wolałby wypłacić przez ugodę niż potem dopłacac do kosztów sądowych.

Pawer, Jedź na geometrię zawieszenia , niech dokłądnie zmierzą przód i tył- niestety na oponie i feldze to sie nie skończy. Kąty są napewno przestawione (a szkoda, żeby nowe oponyścięło). Oby nie było nić pokrzywione.
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
ddChavez
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 206
Rejestracja: śr kwie 19, 2006 18:14
Lokalizacja: Radomsko/Wrocław
Kontakt:

Post autor: ddChavez » wt lis 07, 2006 13:16

Ja mialem taki przypadek.
Wezwalem policje, spisali notatke, dali telefon do zarzadcy drogi. Zadzwonilem tam, odsylali mnie 3 razy ale w koncu dodzwonilem sie tam gdzie trzeba i powiedziano mi zebym od razu szedl do PZU bo tam droga byla ubezpieczona ale tez zebym pro forma wyslal pismo do zarzadcy drogi opisujace co sie stalo i zawierajace prosbe o zwrot kosztow. Poniewaz od razu poszedlem do ubezpieczyciela nie musialem czekac na pismo z odpowiedzia zawierajaca tylko info ze mam isc do PZU. Na odszkodowaniu bylem ponad 300zl na czysto do przodu.



Awatar użytkownika
undertow
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: sob lip 22, 2006 15:47
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: undertow » wt lis 07, 2006 13:34

PRIMO! wzywasz policję albo straż miejską, oni sporządzają raport, robisz zdjęcia miejsca zdarzenia (np. wyrwy w jezdni) a jak nie masz takich możliwości to olewasz zdjęcia.. najważniejsza jest notatka policji/straży.. możesz także zadzwonić do swojego ubezpieczyciela, który przyjedzie na miejsce i poprowadzi sprawę. Następnie wysyłasz pismo z wszelkimi załącznikami (kserówka raportu, zdjęcia.. wszystko co masz) do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w swoim mieście.. bądź pytasz ich o odpowiedzialnego za tą jezdnię i tam kierujesz sprawę. Po czym dostajesz pismo (np. z firmy zarządzającej tym odcinkiem), że firma ta zgadza się na pokrycie kosztów szkody ze swojej polisy nr. xxxx, dają Ci kopię polisy - idziesz z tym do ubezpieczyciela odpowiedzialnej firmy, tam kroją koszty jak tylko się da.. co by Ci za dużo nie wypłacić - wyliczając np amortyzcję za roczne opony :grin: i wypłacają Ci kasę..

ps. mimo ograniczeń prędkości w 99% nikt nie jest Ci w stanie udowodnić że uszkodzenie powstało na skutek zbyt szybkiej jazdy..

pozdrawiam i szerokiej, gładkiej, zawsze suchej drogi!!


be quick or be dead..

Pawer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 17:36
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pawer » czw lis 09, 2006 01:01

Sorry ze tak długo nie odpisywałem ale nie było mnie w domu! Dzięki bardzo za wszystkie porady! Dowiedziałem się już do kogo należy droga i naszczęscie jest ubezpieczona od jutra zaczynam załatwiać! Jak cos będę wiedział to napisze jak się potoczyła sprawa! Co do geometrii zawieszenia będę musiał jechać bo po uderzeniu strasznie zaczęło mnie ścigać w lewo ciekawe co się tam poknociło ! Jeszcze raz dzięki za porady ! Pozdrawiam



Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » czw lis 09, 2006 01:28

Pawer pisze:ciekawe co się tam poknociło
Witam.
No oby się tylko poknociło, a nie pokrzywiło!
Też dziady nie łatają tych dziur, , szczególnie na zakrętach sa najgorsze. W razie boom policjanci muszą napisać "niedostosowanie prędkości do warunków jazdy..." Sratatata, ograniczenie swalną do 30+ znak roboty drogowe, a deszcz padał, to cza było jechać połowe max dopuszczalnej bo niby złe warunki. Jakby karali zarządców dróg za współudział w wypadkach i kolizjach, to by się jełopy zabrali za to!
BTW, szkoda,że nie mamy przepisów jak w USA, byś mógł dostać odszkodowanie za srtes i poneisione przez to straty moralne ;)
Pozdrawiam i powodzenia w walce z głupotą!!!!!!!!!



Awatar użytkownika
Ross
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: sob cze 18, 2005 00:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Ross » czw lis 09, 2006 02:28

Panowie ja też miałem taki sam przypadek. Alufelga się wygieła, opona wybulona, zwrotnica skrzywiona, kolumna Mc`Persona do wymiany, wszystko oczywiście już zrobiłem. Wezwałem policję, policjanci spożądzili notatki, zdjęcia porobiłem, nawet mi dokładnie podpowiedzieli jak zrobić (uchwycić znaki aby było jka najwicej dowodów ż eto napewno w tym miejscu itd.) a więc wszystko wydawało by się pięknie udokumentowane. Następnie udałem się do serwisu autoryzowanego VW aby też wszystko było jak najbardziej pewne, zbadali tam dokładnie autko i wystawili koszty naprawy. I zaczołem szukać i okazało się że akurat ten odcinek drogi nie wiadomo do kogo należy. Za nic nie mogę tego ustalić. Nawet kierowałem pisma do Krajowego urzędu dróg i autostrad - jakoś tak to się nazywa. I nic, nie chcą udzielić informacji do kogo należy droga. Co robić??? Wsumie to juz się poddałem ale szkoda pieniędzy, może ma ktoś jakiś pomysł?


dawno, dawno temu eMKaDwa
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... 8a#2102978


Części GTI, GT TDI, Cupra, FR

Awatar użytkownika
undertow
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: sob lip 22, 2006 15:47
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: undertow » czw lis 09, 2006 09:08

Ross pisze:W sumie to juz się poddałem ale szkoda pieniędzy, może ma ktoś jakiś pomysł?
Nie poddawaj się.. o to im chodzi :satan:

Po pierwsze Miejski Zarząd Ulic i Mostów w danym mieście MUSI wiedzieć! ..Wydział Komunikacji Urzędu miasta MUSI wiedzieć i mieć jakiś podział dróg i ulic.. a jak tego nie ma to znaczy że jest gorszy bajzel niż na Wiejskiej :grin:

Także uderzaj w MZUiM oraz UM - Wydz. Komunikacji w swoim mieście

ps. Jeżeli masz AC to idziesz do swojego ubezpieczyciela oni znajdą właściciela i ściągną kase..

Walcz walcz! :helm:


be quick or be dead..

Awatar użytkownika
Monsteer
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 132
Rejestracja: pn mar 13, 2006 16:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Monsteer » sob maja 19, 2007 21:37

Witam.
Temat trochę stary ale chciałem odświeżyć ponieważ miałem podopbne zdarzenie. Wpadłem w dość głęboką dziurę (zapadnięta jezdnia) i rozwaliłem amortyzator. Z tego co mi wiadomo ta dziura jest w tym miejscu od zeszłego roku!!! Stało się to w piątek jak jechałem rano do pracy i nie miałem czasu wzywać policji. W poniedziałek postaram się zrobić jakieś zdjęcia tego miejsca ale czy jest sens teraz...?



Awatar użytkownika
Marihuana Man
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 867
Rejestracja: czw lut 03, 2005 22:54
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Post autor: Marihuana Man » sob maja 19, 2007 22:51

Monsteer pisze:W poniedziałek postaram się zrobić jakieś zdjęcia tego miejsca ale czy jest sens teraz...?
A kto ci broni w poniedziałek urwać zawiechę? :hmm:


[img]http://dvprogram.pl/vw.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Grzesiekk1982
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2511
Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
Lokalizacja: Przemyśl

Post autor: Grzesiekk1982 » ndz maja 20, 2007 00:05

Marihuana Man pisze:Monsteer napisał/a:
W poniedziałek postaram się zrobić jakieś zdjęcia tego miejsca ale czy jest sens teraz...?

A kto ci broni w poniedziałek urwać zawiechę? :hmm:
Jasne :) Wezwij MO w poniediałek :bigok:
Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
adriana81
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1115
Rejestracja: czw mar 23, 2006 00:26
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: adriana81 » ndz maja 20, 2007 02:52

Marihuana Man pisze:w poniedziałek urwać zawiechę?
Proponuje jeszcze oprócz Fotek załatwic se Swiadka Szybciej bedzie :bajer:
np.ze pomógł z holować czy ze widział jak wjechałes w ta dziure

Oczywiscie Swiadka Którego nie znasz :hehe:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Ubezpieczenia, porady prawne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości