Strona 159 z 163

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: wt lis 24, 2015 13:49
autor: 1bizkit
Semian pisze:jetta a2 silnik 1,8 T (180 PS) vs BMW E46 Coupe 3,0 i (shamowane na 225) ,

jetta ma jakies teoretyczne szanse ?
Jeśli kierowca BMW potrafi dobrze ruszać tylnim napędem to może tobie braknąć pary.

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: ndz gru 06, 2015 03:26
autor: Yves21
Golf 4 Variant 1,9tdi seria 110 po programie i wieksze wtryski 0,216 vs Golf 5 GTI ?
szedłem z typem z rolki łeb w łeb , z świateł troszkę gorzej bo mnie wyprzedził o jakieś 10-15-20 cm max , mocy swojej nie znam ale jakbym miał jeszcze FMIC zrobiony?

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: ndz gru 06, 2015 10:34
autor: wozekGTD
Ze zdrowym gti bez szans, masz moze 140-150KM u siebie a on pewnie z 220, generalnie to bardziej mógłbyś próbować sie z 1.4 122 albo 140KM.

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: ndz gru 06, 2015 17:51
autor: kwadrat
Yves21, kolego nawet FMIC ci nie pomoże. Do 2.0 FSI to możesz startować.

Golf II 2E vs S60 2.4T automat 200 albo 210km? Podejrzewam, że nie mam szans, ale ciekawe ile dostane?

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: ndz gru 06, 2015 20:09
autor: wronek1
kwadrat, na pierwszych dwóch biegach powalczysz z racji mniejszej masy , później baty... dużo zależy też jaki tam jest szybki automat .

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: ndz gru 13, 2015 18:34
autor: wronek1
Pany jak byście obstawili :
polo 6n gti 120 koni + wydech i dolot zrobiony , wybebeszone - około 900kg vs moje Toledo 0-140 ?

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: ndz gru 13, 2015 19:51
autor: stefano189
zrobisz go na cacy

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: pn gru 14, 2015 23:11
autor: kwadrat
Ja obstawiałbym lekko na Polo

Re: Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych

: pn gru 14, 2015 23:31
autor: wronek1
chciałem sprawdzić jak obstawicie :) z racji słabych opon zostałem na starcie ...
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xjDHDJ6n_z8[/youtube]
ale to nie przeszkadzało mi by dojść po czasie na przody.

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: pn gru 14, 2015 23:35
autor: pvdzi23
Golf 4 (3 drzwi) TDI AJM , 155 km 375 Nm vs Sharan (kierowca twierdzi , że 115 ) . Miałby jakiekolwiek szanse ? :D

Re: Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych

: pn gru 14, 2015 23:38
autor: pvdzi23
wronek1 pisze:chciałem sprawdzić jak obstawicie :) z racji słabych opon zostałem na starcie ...
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xjDHDJ6n_z8[/youtube]
ale to nie przeszkadzało mi by dojść po czasie na przody.
Ładnie toledo "lata" masa robi swoje :)

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: pn gru 14, 2015 23:46
autor: kwadrat
wronek1, ładnie, ładnie nie spodziewałbym się
pvdzi23 pisze:Golf 4 (3 drzwi) TDI AJM , 155 km 375 Nm vs Sharan (kierowca twierdzi , że 115 ) . Miałby jakiekolwiek szanse ? :D
Chyba musiałbyś z dwójki ruszać

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: pn gru 14, 2015 23:58
autor: wronek1
pvdzi23 pisze:Ładnie toledo "lata" masa robi swoje :)
dzięki
kwadrat pisze:wronek1, ładnie, ładnie nie spodziewałbym się
jeździłem tym polo przed startem i miałem wrażenie że dostane baty bo jest naprawdę lekkie i wysoko się kreci...
moc w tdi i benzynie się inaczej odczuwa i czasami po prędkościomierzu dopiero widać co się lepiej zwija , mimo że odczucia za kółkiem mogą wskazywać odwrotnie.

Co by było gdyby,czyli rozważania na temat mocy naszych aut.

: wt gru 15, 2015 00:06
autor: pvdzi23
Pytałem bo dzisiaj miałem killa z takim sharanem przez ładnych kilkanaście kilometrów (około 15-20 ) Droga Wrocław - Świdnica . Połknął haczyk po tym jak mnie wyprzedził a ja od razu wyprzedziłem jego :) Mimo wszystko nawet się coś odpychał , raz wyprzedził po zakręcie pod górkę (hamowałem mu bo chyba z tego wszystkiego zaliczyłby czoło ) koło 180 miał(ja nie goniłem na maxa ale mnie zaskoczył nieźle) . Po chwili wyprzedziłem go ponownie i odszedłem dość znacznie . I za każdym razem jak dochodziło do wyprzedzania innych to on za mną i zostawał z tyłu aż do samej Świdnicy po około 100 metrów. Stajemy na światłach ja z kolegą on sam . I gość do mnie słabiiuuutko , że nic mu ani na chwile nie odszedłem i to sharan 115 km:) Widać było ,że zły był z tego powodu . Chyba ego mu nie pozwoliło pogadać normalnie :)Więc wyśmialiśmy go i pojechaliśmy dalej :) I zastanawia mnie czy taki ciężki sharan z 115 KM pod maską tak by sobie radził :) .Bo jak to kolega powiedział "ciśnie tą beczką" :D

Dodam , że u mnie turbo ASZ lekko dmuchnięte 1.4 Bar :)