Forum.VWGolf.pl

Witam. Dziś zrobiłem pomiary podciśńienia na wejściu powietrza do kolektora według tej tabeli http://www.corrado.com.pl/artykuly/zakup.htm. Pomiar wykazał według wytycznych ( 3 bieg + prędkość Max i pedał gazu max) że wynik wynosi 190- VDO czyli po przeliczeniu daje O,4 bara. Potrzebuje porady czy robić kompletną regeneracje czy tylko symeringi i listwy uszczelniające. Gdyby ktoś wiedział ile jeszcze taka przyjemność kosztuje to bardzo prosze o informacje. Pozdrawiam.

Witam.
Cisnieine 0.4 bara to troche za mało.Wykrec kompresor z auta ,rozkrec go jest tu nawet foto porada jak to zrobic daj fotki to zobaczymy co nie tak. Inaczej sie nie dowiesz co sie popsuło.

Ja oddałem kompresor do regeneracji + łozyska simery ,listwy .Kosztowało mnie to 1200 zł Po regeneracji dmucha 0.78 bara wiec uwazam ,ze jest ok.

Mam jeszce pytanko czy można latać jakiś czas na takiej padaczce czy zrobić to jak najszybciej? Jest możliwść jazdy jakiś czas bez kompresora ( na krótszym pasku i dolocie przedłużonym) czy to może szkodzi dla silnika?

Lepiej to wymontowac i obadac ,a bez kompresora mozesz jezdzic ,nalezy zaslepic tylko tą rure od powrotu powietrza ,zaslepic przeowdy olejowe i dac krótszy pasek.

To lipa bo akurat pod koniec miesiąca mam wyjazd do Szwecji 800km w jedną strone. Teraz nie wiem czy ryzykować na takim bo nawet kasy nie mam na regeneracje w najbliższym czasie a lecieć bez kompresora taki kawał to przesada.

To jedz z kompresorem. Listwy uszczelniające popekają, powyłamują Ci wirnik kompresora i potem kompresor nie bedzie sie nadawal do regeneracji (o ile w tej chwili juz tak nie jest). Wybor nalezy do Ciebie.

1600km to zdecydowanie za dużo dla takiego kompresora... nic z niego nie zostanie.

Kto wie czy właśnie w tej chwili jest co w nim robić. Szkoda że przy zakupie Corka nie wiedziałem o tym wszystkim co wiem teraz. Czy jest możliwe żeby Corek przejechał 190 tyś km bez regeneracji kompresora? Pasek od wałka mimośrodowego jest dość lużny. Pozatym kompresor nie podaje oleju do dolotu bo wszędzie jest sucho tylko słabo dmucha. Musze sprawdzić jeszcze 3 przepustnice czy sie domyka na pełnym otwarciu gazu bo może to ona sprawe zawala. Czy ktoś się orientuje czy kolega APSIK regeneruje jeszcze G60?

Zapewne regeneruje.
Ja regenerowałem u Daro z forum Corrado i jak narazie nie mam zastrzezen do działania kompreosra.

Ja ze swojej strony mogę polecić Jarka z Łodzi...

MYśle i myśle i dochodze do dwóch wniosków. Pierwszy sprzedaż Corka chociaż szkoda mi go. A drugi to wrzucenie turbinki o podobnym doładowaniu. Napewno już ktoś z Was to przerabiał. Jakie jest wasze zdanie i co radzicie?

krzysztof w pisze:MYśle i myśle i dochodze do dwóch wniosków. Pierwszy sprzedaż Corka chociaż szkoda mi go. A drugi to wrzucenie turbinki o podobnym doładowaniu. Napewno już ktoś z Was to przerabiał. Jakie jest wasze zdanie i co radzicie?

Moim zdaniem nie kombinuj za duzo Wykrec kompresor ,rozkrec go to chwila moment .Podamy ci namiary ,wyslesz kompresor i dostaniesz zregenerowany.
Kupiłes Corrado dla samego Corrado? Czy dla G60?

Corrado kupiłem nie wiedząc nic o G60 więc chyba dla Corrado. Gdybym coś wiedział więcej o tym to wolałbym dołożyc troche i kupić choćby VR6. Teraz jestem z miesiąca na miesiąc bez kasy tylko na życie i opłaty. Dlatego lece do Szwecji bo dorwałem tam prace. Nie jestem w stanie wyłożyć kasy na regeneracje teraz. Po co mi go rozbierać skoro nawet 100zł w niego nie włoże w najbliższym czasie. Powoli trace nadzieje że go zrobie więc myśle nad innymi możliwościami i nawet o sprzedaży.

No to zostały ci 2 opcje szybko sprzedac i stracic albo zmienic pasek na krotki pojechac tak do szwecji.

ps. Nawet nie wykrecaj kompresora bo nie napniesz paska Tak mi sie zapomniało

ps2 To znaczy mozesz go wykrecic bo napinacz jest na uchwycie ,ale po co:)