Forum.VWGolf.pl

witman pisze:no to ładnie,nie mów, że ani razu nie sprawdziłeś co z iskrą na świecach:-),Alex,to tak jakbyś nie sprawdził czy masz paliwo gdy auto nie chce zapalić:-)

Wspominałem już kiedyś że jestem amatorem, a wszystkie inne moje auta to Diesle- do nich się nie zagląda (bynajmniej ja nie zaglądam).
Dziś miałem chwilę i stwierdzam że kable na 100% do wymiany. Jak uporam się z innymi (czyt. ważniejszymi robotami), dam znać czy problem był tu.

witman, słuchaj nie jestem fachowcem ale z tego co wiem mikrostyk zwiera 1 i 2 pin na jałowym , wydaje mi się że włącza? krokowy który odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów. Logicznie rozumując u ciebie krokowy nie spełnia swojego zadania - to tylko moje rozumowanie.
Mam taki pomysł: wyjmij wtyczkę od mikrostyku i zewrzyj te dwa piny (oczywiście na wolnych obrotach), zobaczymy czy mam rację.

EDIT:
Dziś była trochę słaba pogoda więc odpuściłem sobie temat budowy i wziąłem się za G.
Wymieniłem przewody (Beru), ogarnąłem napęd (nie działał mi tył na wstecznym), wymieniłem olej w skrzyni i moście, po czym wybrałem się na krótką przejażdżkę w celu rozgrzania silnika (zapłon był wstępnie ustawiony), po rozgrzaniu silnika ustawiłem zapłon wg procedury (był delikatnie za wczesny). Po regulacji zapłonu kolejna runda i wielki uśmiech na twarzy silnik ogarnięty.
Zauważyłem też że doładowanie podskoczyło, przedtem było 0,5 max a teraz pokazało mi 0,6 z tym że nie wiem przy jakich obrotach.

Wszystkim serdecznie dziękuję za pomoc i wyrozumiałość

Koledzy! Pomocy!

Ustawiałem dzisiaj zapłon. Znak na kopułce ok,na kole zamachowym tez,dodam iz ustawiałem po wymianie czujnika halla. Przez ostatnie kilka dni nieudolnie szukałem jak mam to zrobic ale dzisiaj w koncu ogarnełem dobra foto-porade i jak juz wszystko ustawiłem i zakreciłem silnikiem to tak pierd@##$o! ze wyrwało korek oleju! poszedł dym z otworu korka oleju i tyle...Wystraszyłem sie okrutnie i teraz zaczynam sie martwic,ze cos zepsułem. Wiem wiem..jestem amatorem wiec nie powinnienm sie za to brać...ale cóż stało sie. Pytanie jest takie: CO TERAZ??

Jeśli z tłokami jest wszystko ok czyli kompresja nie idzie w układ smarowania,to zaworek zwrotny na pompie olejowej mógł się zawiesić i taki efekt.Ja dokładnie tak miałem,gdy tłok mi rozerwalo,przy próbie odpalenia wyrwało mi korek,a po naprawie i odpaleniu silnika,zaczął gasnąć,jak się okazalo,po zniszczeniu tłoka,kompresja która poszła w układ smarowania,uszkodziła zaworek zwrotny pompy i zamiast 2 barów,było chyba około 14 barów.Piszę co u mnie było,być może powodów jest więcej ale to już mechanicy muszą się wypowiedzieć.

wygląda jak bardzo mocno przestawiony zapłon, do całości jeszcze znak na wałku rozrzadu musi sie zgadzać i kolejność przewodów zapłonowych.

Witam. Mam corrado z silnikiem 2.0 9a przerobione na wtrysk Digifant 1 z g60. Auto jest po remoncie glowicy normalnie pali i jeździ ale chciałbym ustawić zapłon według opisanej tu procedury, stad mam kilka pytań:
-po czym rozpoznam że auto po 3 krotnym przegazowaniu weszło w tryb serwisowy?
-ktoś napisał że przegazować 3 razy do 5000 lub więcej obr/min, stad pytanie do jakiej predkości obrotowej pozwolić silnikowi zwolnić pomiedzy przegazowaniami i czy ma to znaczenie?
Dodam tylko że próbowałem wejśc w tryb serwisowy według procedury odpiąłem czujnik niebieski obroty zaczeły spadac wtedy 3 razy but aż złapało 5000 i obroty w okolice 2250 jednak strasznie są wtedy nie stabilne same skaczą góra dół że wogóle znaku na lampie nie moge złapać tylko jak już ktoś wczesniej napisał lata jak żyd po pustym polu. Prosze szczegółowo opisać zachowanie silnika w trybie serwisowym. I czy ponowne zapiecie wtyczki na niebieski czujnik powoduje wyjście z trybu serwisowego?

Odpinasz czujnik temp. dajesz obroty ponad 2000 i wszystko jest stabilnie. Zawsze tak ustawiam i dziala.

czyli po odpieciu wtyczki bez 3 krotnego przegazowania już jest w trybie serwisowym? Właśnie problem w tym że jak odepne wtyczke to cięzko mu wejsć na obroty i jak próbuje ustawić na te 2250 obr to obroty falują góra dół i ciężko to wysterować

Ciezko mi powiedziec co jest nie tak. Ja mam wlasny program. Wiem ze moj bez czujnika jak jest goracy to nie odpali bo go paliwem zalewa. Ja po odpieciu czujnika odrazu widze ze zaplon stoi na sztywno. Z czujnikiem calyczas sie buja.

U mnie po odpięciu wtyczki też leje na tłoka aż miło wtryski mam od audi 1.8t 240ccm na 4 barowym regulatorze. Ok wiec postaram się jeszcze raz do tego zabrać i napisze co zmajstrowałem.

Masz pod to program ? Jak nie masz programu to nigdy Ci ten digifant sie nie zachowa prawidlowo. Masz wskaznik afr ? Mi po odpieciu czujnika afr spada na 12 z kawalkiem jak zgasze i probuje odpalic pokazuje 8.7 i nawet nie pierdnie.

Tak mam program w sterowniku pod 16v wgrany (ja nie wgrywałem kupiłem taki juz) Wskaźnika afr nie posiadam.