Forum.VWGolf.pl

Witam

mam problem mianowicie z kompresorem dmucha olej z powietrzem i ubywa mi tego oleju ...

wymienilem simeringi i nawet nie przejechalem 50 km a on dalej zaczal dmuchac olej;/

jak by ktos wiedzial prosze o pomoc

Może pękł kanał olejowy w żeberku?

tzn juz rozebralem ...
i simering sie wysunol;p

a mam pytanie jakich simeringow uzyles {od kogo}? bo jesli od dara .mr henia czy ladro to bardzo dziwna sprawa mi kiedys sie wysunal jak uzylem zwyklych {jak cos to odradzam tego taniego badziewia bo w nieskonczonosc bedziesz go reanimowal}

na allegro wzielem

sprawdzilem od ladra wziete ale moze to byla wina zle wsadzonego wsadzilem go jutro zaloze i pojezdze :):):) zobaczymy:):):)
jak dla mnie simeringi byly ok i sa ok

takze wina sprzedajacego zadna jezeli juz to osoby regenerujacej

pozdro 600:)

i dzieki

Crashmax napisz mi czy obróciłeś zeger co jest pod największym simmeringiem tak aby nie zakrywał dziurki olejowej.Ja zawsze obracam pierścień zegera tak aby między poczatkiem a końcem pierścienia była dziurka olejowa.Wtedy jak dobijesz simmer w gniezdzie do końca to nie blokuje się przepływ oleju i nie wypycha któregoś simera po drodze.Cześto zeger zakrywa otworek i jak dobijasz simer to on również otworek zakrywa od góry i może to trochę ograniczać przepływ oleju.

Kolejna sprawa,kiedyś znajomy zle wsadził ta tulejkę co jest zaraz za małym kołem od paska 120xl.Tymi wypustkami do koła a gładką stroną do łożyska.Efrekt był taki ,że wypychało tego najmniejszego simera jak wylot z G.

Crashmax napisz mi czy obróciłeś zeger co jest pod największym simmeringiem tak aby nie zakrywał dziurki olejowej.Ja zawsze obracam pierścień zegera tak aby między poczatkiem a końcem pierścienia była dziurka olejowa.Wtedy jak dobijesz simmer w gniezdzie do końca to nie blokuje się przepływ oleju i nie wypycha któregoś simera po drodze.Cześto zeger zakrywa otworek i jak dobijasz simer to on również otworek zakrywa od góry i może to trochę ograniczać przepływ oleju.

Kolejna sprawa,kiedyś znajomy zle wsadził ta tulejkę co jest zaraz za małym kołem od paska 120xl.Tymi wypustkami do koła a gładką stroną do łożyska.Efrekt był taki ,że wypychało tego najmniejszego simera jak wylot z G.

narazie jezdze i jest ok
poprostu najprowdopodbniej nie byl dobity ten simer i go wypchalo :):)
nic strasznego się nie stalo tylko litr oleju poszedl gdzieś w glebe
dzięki Ladro za zainteresowanie
pozdrawiam

Lepiej doradzić i poprawić niż 10 razy G wyjmować.Gdzieś tu na forum ogladałm kogoś projekt g60 i tak samo zauważyłem ,że z małego koła zsówa się pasek 120xl.A wynika to z tego że ktoś załozył odwrotnie koło które znajduje się zaraz za dużym kołem pasowym.

i dzisiaj po ostrym depnieciu ... znowu wypchnelo simmer ...
to mowisz Ladro ze co trzeba zrobic wypycha ten duzy na wirniku ...
juz mi rece opadaja
jutro rozkrece i zrobie tak jak powiesz musze to poprawic po kims...
z góry dzieki za odpowiedz pozdrawiam

dobrze odtlusc i zobacz czy przewod odplywowy jest drozny i tak jak pisal LADRO czy seger nie przyslania kanalu olejowego zwroc uwage czy wirnik nie jest wytarty w miejscu gdzie sie zabija simering dladego moze sie wysuwac