Strona 2 z 6

: ndz paź 11, 2009 22:22
autor: MAPET
to jest nisko?

: pn paź 12, 2009 19:02
autor: poolak2006
To ja nie chce nawet sobie wyobrażać jak będzie wyglądał po takiej operacji ... Może po prostu to tarcie jest spowodowane zbyt miękkim sprężynkami ?
Mój ma przód dużo niżej i jeszcze nigdy nie przytarł dołem ...

: śr paź 21, 2009 16:17
autor: racesupport
podpinam się pod pytanie, najpierw mała wzmianka do autora, jeżeli chodzi o podwyżeszenie samego tyłu to polecam sprężyny z Passata Combi B5 a z przodem dalej walcze, najpierw rozciągałem spręzyny i hartowałem w profi firmie ale niestety w góre poszło ok 10mm, nie wiem czy ktoś miał z tym do czynienia ? ktoś ma doświadczenie jakieś w wyciąganiu mk4 w góre ?

PS. ludzie, jeżeli nie macie nic ciekawego do powiedzenia to po co zabieracie głos :) ? autor pyta jak podwyższyć a nie o waszą opinie podwyższania mk4, ja np. potrzebuje dźwignąć mojego 4motion bo często jeżdże po nieodśnieżonych terenach i autko wiesza mi sie na płycie stalowej pod silnikiem, tył poszedł już w góre 4cm, na przód mam mieć sprężyny jakieś wzmacniane ale to nic pewnego... oczywiście po każdym takim zabiegu obowiązkowo zbieżność...

: śr paź 21, 2009 21:44
autor: MAPET
to se trzeba bylo terenówke kupic a nie jakies rozciagania sprezyn !!!

: śr paź 21, 2009 21:53
autor: Yaro1981
MAPET pisze:to se trzeba bylo terenówke kupic a nie jakies rozciagania sprezyn !!!
świete słowa wam sie w głowach ludzie poprzewracało tyle golfów jezdzi po naszych drogach i nikt nie narzeka zawsze znajdzie sie jeden z drugim co by chcieli z tego monster trucka zrobic jak wiem ze mieszkam w takim terenie to kupuje auto przeznaczone na taki teren a nie kombinuje jak koń pod góre jak to ktos mądrze kiedyś powiedział są ludzie i parapety :helm:

: śr paź 21, 2009 23:03
autor: Kavior
Yaro1981 pisze:
MAPET pisze:to se trzeba bylo terenówke kupic a nie jakies rozciagania sprezyn !!!
świete słowa wam sie w głowach ludzie poprzewracało tyle golfów jezdzi po naszych drogach i nikt nie narzeka zawsze znajdzie sie jeden z drugim co by chcieli z tego monster trucka zrobic jak wiem ze mieszkam w takim terenie to kupuje auto przeznaczone na taki teren a nie kombinuje jak koń pod góre jak to ktos mądrze kiedyś powiedział są ludzie i parapety :helm:
Najlepiej nawrzucać i od parapetów zwyzywać :chytry: Tak się składa że mieszkam w dużym mieście Krakowie, moja mkIV ma oryginalne normalne zawieszenie. Jazda po mieście to katorga bo zamiast normalnie jechać to rozglądam się za koleinami bo przycierka spodem to norma dnia codziennego prawie. Gdyby nie to że zainwestowalem w stalowa płyte pod silnik miske już bym wielokrotnie zmieniał. Ludzie jezdza po normalnych drogach a nie po lesie a i tak mają problemy a Wy się nabijacie.

: śr paź 21, 2009 23:11
autor: MAPET
nie nabijam sie tylko mowie powaznie ze jakies rozciaganie i hartowanie sprezyn to w polonezie co kartofle wozi a nie golfie 4 ! to chodzi o wasze bezpieczenstwo...

jak po miescie nie radzisz sobei takim wysokim autem jak mk4 w serii to nie wiem...

: śr paź 21, 2009 23:14
autor: Młoda
Kavior pisze:Tak się składa że mieszkam w dużym mieście Krakowie, moja mkIV ma oryginalne normalne zawieszenie. Jazda po mieście to katorga bo zamiast normalnie jechać to rozglądam się za koleinami bo przycierka spodem to norma dnia codziennego prawie. Gdyby nie to że zainwestowalem w stalowa płyte pod silnik miske już bym wielokrotnie zmieniał. Ludzie jezdza po normalnych drogach a nie po lesie a i tak mają problemy a Wy się nabijacie.
łu hu hu hu :helm:

Mieszkam też w dużym mieście Poznań, jest pelno torowisk, kolein i takich fajnych pułapek, mam pi razy drzwi -40 bądź ciut wiecej nie wiem dokładnie :helm:

I gdybym miała takim torem iść jak Ty bo katorga to dawno bym u psychoanalityka wylądowała :grin: najczęstszy punkt oberwania u mnie to wydech pod miską hokej i sanki, jak do tej pory zyją, na koleiny jedna rada- jedź na nich, a nie w nich :bajer: Bo to jest prawie wszędzie :bajer:

jak łatane dziury, wystające studzienki i inne niezidentyfikowane obiekty zarządu dróg miejskich, którzy powinni się z tym uporać, ale tego nie robią bo ktoś musi pracować przy tym :helm:

Wiesz jakiego stresa miałam gdy smigałam seryjnym punto mówie" panie ja tu nie wjade bo mega krawężnik" na co on," a co ty gadasz dajesz pod niego" - i zero przycierki :helm:

Chciec to móc, bo problem zawsze łatwo sobie wyszukać.

: śr paź 21, 2009 23:21
autor: Kavior
Ja rozciągania spręzyn nie pochwalam żeby nie było :jezor: U mnie problemem nie jest sama wysokośc tylko miekkie zawieszenie. Auto na nierównosciach niesamowicie nurkuje i stąd te częste przycierki. Niebawem planuje wymiane sprężyn i amorów na przodzie, jak to nie pomoże to już :panna:
Młoda
Ty masz niżej ale za to twardziej czego Ci zazdroszcze :jezor: W koleinach to ja umiem jezdzic ale na nurkowanie auta na nierównościach to ja rady nie mam :crazy:

: śr paź 21, 2009 23:24
autor: Młoda
Kavior pisze:jak to nie pomoże to już :panna:
Kije od szczotki wsadzisz i po problemie :bigok:

joke :helm:

: śr paź 21, 2009 23:29
autor: Kavior
Poważne pytanie poważne odpowiedzi :jezor:
Jakie kupić springi na przód? Obniżenie mnie nie interesuje :rotfl: Brać nowe w aso? Troche drogawo bo po okolo 260zł sztuka czy szukac czegos innego? Amory będą B4

: śr paź 21, 2009 23:41
autor: Młoda
Kavior, hmm a nie brałeś pod uwag aby samochód jakoś utwardzić obniżając go dosłownie o centymetr? w ten czas samochód może nie nurkować tak i zupełnie inaczej zachowuje się na drodze.

: śr paź 21, 2009 23:43
autor: Kavior
Centymetr dla mnie to zadna róznica. Zaproponujcie mi tylko co mam kupić :food: wiem że moje zawieszenie pierwszej swierzosci nie jest ale jest wyjątkowo miekkie stąd problemy wyzej opisane.

: śr paź 21, 2009 23:56
autor: Młoda
Kavior pisze:Zaproponujcie mi tylko co mam kupić :food:
Panowie do klawiatur :bigok: