Strona 5 z 14

: pt mar 19, 2010 10:09
autor: mikew_86
mam średnie zdanie o ta technix.... jak ktoś lubi bardzo twardy zawias to ok... beznadziejnie wybiera nierówności, ale w zakręt można wejść bardzo dynamicznie, bo jest sztywno jak w taczce... sprężyny też nie należą do dobrych... auto potrafi osiadać, ale przy gwincie pewnie można będzie to skorygować, ja jeździłem kiedyś na kicie 60/40 i na dłuższą metę zawias nie do jazdy... męczący, ale na krótkie odcinki ok

: pn mar 22, 2010 18:04
autor: s0unD
ja mam mk4 mam ta technix stwierdzam,z e jest bardzo twardy, zwlaszcza tyl. przez prog trzeba po malutku :)

a w sprawie sprezyn pomocniczych to na bank nic sie tam nie rozlleci jak je wyciagne, bo te 225.45 to bedzie nizej to nakretka zje opone ;) dystans juz mam :)

: wt mar 23, 2010 00:32
autor: RumJanek
s0unD pisze:ja mam mk4 mam ta technix stwierdzam,z e jest bardzo twardy, zwlaszcza tyl. przez prog trzeba po malutku :)
Powiedz mi prosze: jak ten zestaw wybiera dziury/nierównosci? Zastanawia mnie zestaw gwintu, ale na razie czytam opinie...
BTW: jest ktos w Krakowie kto jezdzi na tym gwincie? Chcialbym zobaczyc (poczuc) jak na tym sie jezdzi, moze pomoze podjac decyzje? :bajer:

: wt mar 23, 2010 11:38
autor: herbiasty
jak masz gwint skrecony w dol na max totalnie ile technicznie to mozliwe to kazdy jest beteon i praktycznie nie wybiera nierownosci :)

: wt mar 23, 2010 21:53
autor: RumJanek
herbiasty pisze:jak masz gwint skrecony w dol na max totalnie ile technicznie to mozliwe to kazdy jest beteon i praktycznie nie wybiera nierownosci :)
A jesli skrece go na -40/ to jak bedzie sie zachowywal?
Nie chce calkiem glebic, za duzo dziur i kolein mam tam gdzie jezdze, no chyba ze kiedys sie pokusze i dam nizej.... :grin:

Ogolne pytanie: czy warto inwestowac w ten gwint?

: czw mar 25, 2010 01:18
autor: VWyznawca
Generalnie zadaj na forum pytanie: Czy ktoś ma ten gwint założony.

Znam kolesia który ma gwint TA TECHNIX i jest zadowolony.
Ale popytaj innych którzy MAJĄ gwint.

Jest tu cała masa ludzi którzy nawet nie wiedzą że jest to produkcja austriacka.

Chyba że trafisz na podróbę z NALEPKĄ TA. Oryginalny ma wytłoczkę na obudowie.

zresztą na maj planuję kupić zawieszkę TA na przód i lekko podwyższyć mojemu Golfikowi :green_fuck: dziobek, bo wolę nie trzeć michą olejową o koleinę :P Nie chce psuć auta i tyle :P w d... mam że będzie wyglądał tak "niesportowo" :P

: czw mar 25, 2010 23:50
autor: RumJanek
Widze ze wielu tutaj pisze jakie to nie jest cudo, ale malo kto sie wypowiada z doswiadczenia.
Zastanawia mnie cos takiego (amory tyl), i taki przod lub caly komplet lacznie z lozyskami i poduszkami...
Do tego sprezyny z diesla i gofer bedzie na sportowo :food:
Nie bede sie wiele zastanawial, BILSTEIN jest jeden z najlepszych amorow, tak wiec niewiem czy to nie pobije TA.....

Co o TYM myslicie? :chytry:

: pt mar 26, 2010 01:24
autor: MarcinWLKP
RumJanek pisze:Do tego sprezyny z diesla i gofer bedzie na sportowo :food:
Zależy o jakim sporcie myślisz, bo w tym zestawieniu to chyba o rajdach terenowych :D Diesel cięższy więc sprężyny mocniejsze i albo zrobi się tylko twardszy, albo pójdzie minimalnie w górę.
RumJanek pisze:Nie bede sie wiele zastanawial, BILSTEIN jest jeden z najlepszych amorow, tak wiec niewiem czy to nie pobije TA.....

Owszem jeden z najlepszych, nie wiem ile bilsteiny wytrzymują, ale wczoraj wyjąłem mojego TA w celu przesmarowania i oczyszczenia po zimie i muszę powiedzieć, że po ok 30 tys km amortyzatory nadal w świetnej kondycji (odpukać) :bigok:

: pt mar 26, 2010 02:11
autor: Arronax
Witam

Właśnie powróce do tematu mam teraz Bilsteiny B4 i chce lekko obniżyć autko bo na 17 wysoko stoi. Zastanawiam sie nad MTS-em albo TA Technix. I moje pytanie bo chce obniżyc max 3/4 cm.

1. Które polecacie bardziej? Jak sie nie myle obie jak patrzyłem komplety kosztują koło 700 zł... czy to nie badziew?

2. Miska Olejowa .... będzie ocierac nie ma na to jakieś osłony czy rady?

Pytania troche dziwne ale nie znam sie więc ... pytam :bajer:

: pn mar 29, 2010 09:09
autor: RumJanek
MarcinWLKP pisze: Zależy o jakim sporcie myślisz, bo w tym zestawieniu to chyba o rajdach terenowych :D Diesel cięższy więc sprężyny mocniejsze i albo zrobi się tylko twardszy, albo pójdzie minimalnie w górę.
Masz rację, spręzyny sa twardsze niz seryjnie w benzyniaku, ale i tez uniesie samochod do góry o jkaies 2-3cm a mie o to nie chodzi.
MarcinWLKP pisze: Owszem jeden z najlepszych, nie wiem ile bilsteiny wytrzymują, ale wczoraj wyjąłem mojego TA w celu przesmarowania i oczyszczenia po zimie i muszę powiedzieć, że po ok 30 tys km amortyzatory nadal w świetnej kondycji (odpukać) :bigok:
Jesli ubierac sie w Bilstein'a - to juz w B6 conajmniej, jednak teraz mnie na to jeszcze nie stac, wole zakupic gewinde TA bo zaplace polowe mniej, nie mowiac juz ze obecnie moja sytuacja zmienila sie i nie wiem czy nie sprzedam gofra zeby dolozyc do mieszkania, tak wiec wszystko zaczelo wchodzic pod wielka niewiadoma...
Teraz szukac niedrogiego zawiasu i :okej:

: pn mar 29, 2010 10:05
autor: s0unD
ja mam ta technix w moim mk4 i nie narzekam, jest twardo no ale po to go kupilem :) zeby bylo twardo i nizeej :) ja tam polecam:)

: pn mar 29, 2010 16:14
autor: Arkadiush
Ja też mam od tygodnia tą zawiechę, jak narazie jeździ się bardzo dobrze, wiadomo na dziurach trzeba uważać ale jak jest dobra droga naprawę jeździ się rewelacyjnie jak za tą cene, auto zrobiło się twardsze no i w zakręty dobrze wchodzi. Zobaczymy jak będzie po kilku miesiącach użytkowania.

: sob kwie 17, 2010 00:43
autor: oskaxlle
ja mam ta technixa i mam skrecony przod i tyl na maxa...
i jedynie co to musialem dolozyc dystanse na przod bo opona przycierala o sprezyne i nadkole przy ostrym skrecie...
jak na moje to jest to tanie zawieszenie ale ja tam nie nazekam :)
jest nisko twardo i wydaje mi sie ze w zakretach autko sie trzyma bardzo dobrze :)
podobno stabilizator w mkIV wadzi jak sie obnizy iles tam a u mnie jest skrecony do konca i nic mi nie wadzi...

: sob kwie 17, 2010 09:33
autor: pezet
Mam pytanie:
Nie wiem czemu, ale jakoś męczę się z tym strasznie.

Mam mk3 po 95tym roku i są już nowsze poduchy.(nie ta w której łożysko można wyciągnąć). Gdy wszystko skręcam tak jak powinno być brakuje mi gwintu , żeby zakręcić go pod maską w kielichu.

Możliwę, że coś źle robiłem. Mam dwie opcję.
1.Najpierw odkręcam srubkę, która jest na gwincie, nakładam poduchę i skręcam tą śrubką, która była przy gwincie ?
czy, 2. skręcam springi tą srubką, nakładam to nowe łożysko i między łożyskiem a trzpieniem, jest taka dziwna nakręta, która blokuje łożysko tak jakby, ma takie dwa miejsca(szczypcami jakimiś dokręca się najczęsciej)

Miło byłoby jakby mi ktoś pomógł, bo jeżdzę na gwincie, który podejrzewam jest nie za pewny w tej chwili. Dosłownie nawet nakrętka ta odgórna w kielichu się nie pokrywa cała gwintem z TA..