Forum.VWGolf.pl

witam !!!
znowu potrzebuje waszej pomocy koledzy, otoz po zalozeniu felg z oponami 195/50/r15 zaczelomi tzes opone o nadkole , najprawdopodobniej koncza mi sie amortyzatory(kayaba olejowe) i teraz pytanie jakie amortyzatory polecacie kayabe ,bilsteina czy moze nk ktore ma 3 lata gwarancji( ciekawe jak ta gwarancja jest rozpatrywana??:) moze ktos mial moze ktos reklamowal i koledzy jakie amortyzatory radzicie gazowe olejowe??
mam wogole rozumiec ze amortyzatory gazowe to tak naprawde gazowo-olejowe sa mam racje??

nie chce za duzo na komforcie jazdy stracic czy gazowe sa naprawde takie twarde???

http://www.allegro.pl/item359793148_amo ... we_gh.html

http://www.allegro.pl/item371796832_amo ... tml≡

http://www.allegro.pl/item371796905_amo ... super.html

http://www.allegro.pl/item375043051_kay ... azowe.html

czekam na wasze komenty dziekowka z gory
pozdrawiam

http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl

Tak amorki gazowe to w rzeczywistosci gazowo-olejowe.
Ja bym z tego wszystkiego wybral Bilsteina , ale nie tego ktorego pokazales bo to olejowy B2, tylko dołozył i wziął Bilsteina B4 (olejowo-gazowy)

Na olejowo gazowych nie bedziesz mial problemów z utrzymaniem stabilnosci , ze coś przysiada czy sie buja. Bo jak wiadomo takie amorki trzymają poziom gdyz gaz je wypycha w odroznieniu od lejowych ktroe w dol sie wciskają miekko a wyciagają twardo.

niezlym kompromisem do ceny tez jest popularna KYB Excel-G olejowo-gazowa

a czy wymieniając amortyzatory na olejowo-gazowe ma to jakiś wpływ na sprężyny ? i czy coś więcej trzeba robić?
i czy będzie miało jakiś wpływ na jazdę to że z przodu mam olejowe?

nie ma zadnego wplywu, mozesz miec na jednej osi olej-gaz a na drugiej olej

[ Dodano: 17 Cze 2008 21:35 ]
ze sprezynami tez nie musisz nic robic

w kilku autkach miałem bilsteiny i je moge polecić. Jest jakaś różnica w cenie pomiędzy np. KYB ale warto zainwestować w sprawdzone konstrukcje.

bilsteiny jedne z najlepszych amorkow na rynku

sam będe wymieniał amorki teraz i zastanawiam sie nad firma NK bo już sa trochę na rynkui ponoć nie są złe!!!! ale wiadomo tamte są z renomowanych firm

A ja mam pytanko co do amorów
Mam założone springi Eibach-a - 35/35 i amorki sachsa
Teraz bym chciał wymienić na nowe amortyzatory czy bilnstein B6 będzie dobry? One mają skrócony skok czy warto dawać 500 PLN za sztukę czy jakieś dobre gazowe z przedziału ok 200 PLN?
Jakieś opinie Panowie poproszę

mam pytanko co jakie części są jeszcze potrzebne przy wymianie amorków??

tomek1985 pisze:jakie części są jeszcze potrzebne przy wymianie amorków

przód: łożyska z górnym mocowaniem, osłony gumowe amorków
tył: odboje z osłonami

tomek1985 pisze:mam pytanko co jakie części są jeszcze potrzebne przy wymianie amorków??

Na tył poza odbojami z osłoną warto zakupić również poduszkę dolną i górną mocowania amortyzatora.

Również czeka mnie wymiana. Znajomi sprzedawcy polecają mi olejowe, bo są trwalsze. Niemniej jednak chcę gaz/olej. Tematów na tym i innych forach są dziesiątki. Mam tylko dylemat czy tureckie, hiszpańskie KYB Excel-G czy rumuńskie Bilstein B4

do IV/Bora 1.6 > Zawieszenie: dla pojazdów bez zawieszenia sportowego
KYB Excel-G > przednia oś > indeks: KYB333713
KYB Excel-G > tylna oś > indeks: KYB343348
(źródło: IC)

Bilstein B4 do w/w auta
numer katalogowy > PRZÓD I TYŁ > VNE - 4574 i BNE-2942


Już kupione. 530zł komplet. Niestety odboje i osłony innych, tańszych firm

drobne pytanie alby nie mnożyć tematów:

Do nowych amorów miałem dołączony komplet odbojów i osłon. Jakiś tani wybór, chyba firmy Hans Pries.
Na przód dałem jednak stare, bo jeszcze miękka, czysta pianka była. Nowe były twarde i przypominały gumę.
Natomiast na tył odboje nowe całkiem dobre jakościowo, więc założyłem. Jest małe ale. Słychać czasem jak by coś się obijało. Myślę, że to wina zbyt dużego otworu w odboju i plastikowa osłona obija o amor czy cuś.
Nie chcę kilka razy wyciągać amorów, więc czy może trochę silikonu między tłok a odbój załatwi sprawę? ?