Forum.VWGolf.pl

Bez obijania w bawełnę W moim MK3 silnik jest już na wykończeniu 1.6ABU Wiec postanowiłem wymienić silnik na jakiś troszeczkę mocniejszy, już w dieslu. Czy opłaca sie kupić używany silnik 1.9 TDI 1Z 190tkm (Kompletny do swap-u) i przełożyć??
Wiem że trzeba będzie wymienić pewnie pedał gazu(potencjometr) z pedałem sprzęgła (hydraulika),przeguby wewnętrzne, bak, drążek zmiany biegów, i cos jeszcze?? Ogólnie, czy jest to na dłuższą metę opłacalne?? Buda igła stan, nie oplaca mi się auta sprzedawać, za dużo już zainwestowałem.

Były tematy o tym. Ja nie jestem specjalistą, ale z tego co czytałem, to jest kupa rzeczy do wymiany i nie jest to zbyt opłacalne.

za 3-4 tyś kupujesz rozbite mk3/ibize w tdi przekładasz wszystko z jednego do drugiego a reszte sprzedajesz. jak dasz to mechanikowi do zrobienia to 2 tyś może sobie krzyknąć

Sinik mam od kumpla, bo swoje rozbił i silnik na swap-a za 2tys sprzedaje niby ze wszystkim, a co do przekładni to we własnym zakresie na warsztacie.
Ale ogólnie mi chodzi o to czy duzo jest przerabiania, co konkretnie??, wiem ze łape klimatyzacji bede musiał dokupić bo w 1Z niema jej.
Ze starego silnika będę mógł sporo jeszcze części sprzedać, wiec połowa kasy się zwróci

Jessy, możesz iść prostszym tropem i zmontować M-TDI
pakli to śmieszne ilości paliwa przy spokojnej jeździe bo nawet 4l/100km nie spali jak masz skrzynię 02A.
a w mieście w 7l spokojnie się mieszczę.

Chodzi mi przede wszystkim czy dostane łapę do klimatyzacji do silnika 1Z bo na tym mi zależny najbardziej,

Jessy, w niektórych 1Z klima była wuięc i łapa pod kompresor nie jest jakimś szczególnym rarytasem.