Forum.VWGolf.pl

Witam mam taki problem. W tamte wakacje kolo sierpnia kupilem nowka sprzeglo vr6 z Sachs. Na dodatek dalem do obicia kevlarem na skoczylasa. Zamach wyrownany. Nawet nowy jest uszczelniacz walu bo stsry ciekl to okolica ladnie wyczyszczona uszczelniacz walu zamach skrecony momentem na nowe sruby z aso tak samo docisk nowe sruby z aso skrecone na moment. A sprzeglo i tak slizga sie przy 3 4 przy okolo 2600 +. Co moze byc powodem? Dodam ze slychac chrobotanie jak sie w polowie wcisnie sprzeglo cisza. Lozysko tez nowe oporowe.

Zamach wyrównany ale tylko powierzchnia tarczy sprzęgłowej. Powierzchnia na której sędzia docisk jest teraz nieco wyżej i jest za mała siła na docisku. Musisz wybić kołki ustalające docisk i splanować koło na obwodzie.

O kurcze to znowu skrzynia w dół a chciałem tego uniknąć ...

Dokładnie jak pisze Andrzej ktoś spiepszyl zamach...

Wysłane z mojego UMIDIGI Z przy użyciu Tapatalka

Miałem zamach odchudzony i "lekko liźnięty" w miejscu styku z tarczą... nie mogłem dojść do tego dlaczego sprzęgło bierze na samym dole... Zmieniłem zamach na serie i przy montażu zmierzyłem miejsce gdzie tarcza sprzęgła pracuje... no niestety... toczenie tego miejsca nie jest najlepszym rozwiązaniem.

marcinas1983 pisze:Miałem zamach odchudzony i "lekko liźnięty" w miejscu styku z tarczą... nie mogłem dojść do tego dlaczego sprzęgło bierze na samym dole...

Witam, na samym dole, czy na samej górze ?
Pozdrawiam.

tomek08, na samym dole... teraz bierze w połowie a tylko koło zamachowe było zmienione.

Zapytałem, bo tak z doświadczenia wiem, że jeśli sprzęgło bierze np. u samej góry to się już kończy, jak u samego dołu, to w sumie może być racja, że coś nie halo. Jeśli bierze tak z 3-4cm od dołu, to wtedy było by ok ?
Pytam, bo sam mam takie koło zamachowe zamontowane, było zabielone, obrócony wieniec i wyważone. Właśnie u mnie bierze tak z3-4cm od dołu. Musze jeszcze sprawdzić ile brakuje do połowy, a może to jest połowa ?
Dzięki za odpowiedź marcinas1983.
Pozdrawiam.

u mnie po zamontowaniu niemal nowego sztywnego zamachu i nowego kompletu sprzęgła pedał brał przy samej podłodze. Po kilkunastu wyjazdach do miasta zaczęło łapać na 1/3 wysokości i tak już zostało.
Analogiczna sytuacja wystąpiła w Golfie V po założeniu nowego kompletu sprzęgła z dwumasą.

AndrzejP4 pisze: Powierzchnia na której sędzia docisk jest teraz nieco wyżej i jest za mała siła na docisku.

Wiele osób o tym nie myśli,ale później myślą co jest nie tak,bo się ślizga.

Ja miałem kilka przypadków,ale to zazwyczaj mk4,A3 8L i im pochodne,że pompka sprzęgłowa siadała. Psuła się tak,że sprzęgło normalnie dało się wcisnąć i niby wszystko oki,ale był problem po puszczeniu pedału. Płyn nie mógł się przez nią cofnąć do zbiorniczka i podpierał wysprzęglik,przez co sprzęgło się ślizgało.

To sprzegło łapie dość ładnie u mnie od dołu

KLICHO,
Witam.
W temacie http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=82&t=608869" onclick="window.open(this.href);return false; pisałes o slizgajacym sie sprzegle.
Powiedz prosze czy rozwiazałes ten problem???
Ja mam tak samo tylko ja dawałem sztywne do tego zakładu co Ty i juz nie daje rady.
Po zmianie z dwumasy audi (a4 b5 1,9tdi vp) dałem uzywke docisk i tarcze z 1z (oczywiscie obiłem to na przyszłosc kewlarem)z audi 80 i wsio było ok puki nie wpadła 11.
Na starym docisku puszczało ok 100 obr wiec mysle ze sprezyna w starym docisku nie daje rady wiec kupiłem nowy docisk i zapakowalem go ale było jeszcze gorzej,nawet po 8 tys nie dotarlo sie,czasem łapało czasem nie ogolnie w momencie pełnego doładowania czyli ok 2100 obr slizgało sie oz do konca tj ponad 4 tys.
Nic mysle ze cos jest nie tak wiec zakupilem drugie sztywne,nówke sprzegło i posłalem na skoczylasa.
Dalej jest to samo no moze ciut lepiej ale nie powinno tak byc ze nawet czasem na 3 biegu poslizg jest duzy.
Nawet wgralem słabsza wersje i dalej jest poslizg.
Obecnie moze jest 165km370 nm niestety nie schamuje bo jest poslizg.
Kolega dał skoczylasowi do roboty to samo i ma takie auto jak ja i nie ma problemów nic a nic,tylko jemu skoczylas wyrównał całe sztywne a u mnie tylko na powierzni styku z tarcza,w sumie na tym starym nie mam tam nawet 0,5mm uskoku a poslizg był.

Znalazłem Twoj post i mam nadzieje ze juz uporałes sie z tym problemem.
Z góry dzieki pzdr

Nie upralem ale domyslam sie ze wina tez byla linia pompka sprzegla czy wysprzeglik

Spoko dzieki za szybka odp.
Ja chyba wgram najmocniejsza wersje programu odkrece wysprzeglik i bez sprzegla zrobie 20km w trasie zeby miec pewnosc i nie zwalac skrzyni po raz kolejny.
Powiedz jeszcze czy sprzeglo puszcza od danego momentu obrotowego i slizga sie az do konca skali tak jak na lodzie????

Michal mam jeszcze pytanko do Ciebie.
Tzn co jest jak uskok w sztywnym jest mimimalny albo w ogole go nie ma czy wtedy nalezy tez zabielic reszte kola??
Powiedz prosze tez jak doszedles do tego ze to pompka??
Ori kosztuje ok 200zl i nie bardzo chcialbym wydawac tej kasy w bloto.
Dzieki