Forum.VWGolf.pl

Jak się prowadzi w stosunku do Golfa? Mocno czuć gabaryty?

Asystent świateł, to fajna sprawa. Ciekawe, czy w wersji LED wprowadzili jakieś zmiany w działaniu.

Prowadzi się zupełnie inaczej. Golf był bardzo zwinny, miał twarde zawieszenie. Tutaj zawias jest bardziej miekki (szczególnie przód) i czuć że auto jest cięższe. Mam wrażenie, że touran jest wygodniejszy, ale goflem jeździło się pewniej.

No cóż. Gabaryt robią swoje . Przeznaczenie tych aut też jest zupełnie inne. Teraz masz auto, które ma Ciebie i rodzinę z całym dobytkiem, przewieźć w jak najbardziej komfortowy sposób z punktu A do B. I najlepiej aby to była dłuuuga podróż. Zapewne w takich warunkach będzie widać przewagę Tourana nad Golfem

Jego przewagę widać za każdym razem, kiedy montuję córkę do fotelika. Nareszcie jest miejsce do wykonania tej operacji. Wysokość nadwozia robi tu robotę!

marcinde pisze:Jego przewagę widać za każdym razem, kiedy montuję córkę do fotelika. Nareszcie jest miejsce do wykonania tej operacji. Wysokość nadwozia robi tu robotę!

A ile lat ma córka?

Ja swoich niespełna dwulatków montuję do fotelika i nie narzekam. Z uwagi na możliwości przewozowe wybrałem varianta. W poprzednim Touranie wózek bliźniaczy (jeden za drugim) się nie mieścił. Poza tym w poprzednich Touranach były lipne silniki 1.4. No i cena jednak była wyższa. Obecny też jest droższy od Golfiarza, aczkolwiek w pełni rozumiem, bo samochód inna klasa. Ja po golfie mam zamiar wrócić do bardziej cywilizowanego nadwozia

Niespełna 2 lata.
Co nazywasz bardziej cywilizowanym nadwoziem?

marcinde pisze:Co nazywasz bardziej cywilizowanym nadwoziem?

Sedan / liftback Mam już dosyć kombi. Praktyczne to ustrojstwo, ale "lymuzyny" zawsze mi się bardziej podobały.

Ladny ten Touran ! Gratuluje :d wiecej fotek wnetrza bym chetnie zobaczyl.Jak dla mnie tylko kolor mi nie lezy.Wolalbym czarny.Ciekawe swiatla i ogolnie wyglad jak najbardziej na plus

Dzięki. Co do koloru, to taki akurat się trafił, natomiast najważniejsze, że nie jest właśnie czarny!! a nad fotkami wnętrza popracuję

Wygląd jest na duży plus
Właśnie. Więcej fotek
Fajny avatar . LEDy paskowe robią robotę
A jak tam tylny zawias? Tłucze się jak w golfie? Skoro nie jest sportowy, to teoretycznie powinien być cichy.
Jak kiedyś byłem na jeździe A3 5d ze sportowym zawieszeniem, to delikatnie coś stukał ale dużo ciszej niż golf. Ostatnio zaś jeździłem A3 sedan z zawieszeniem dynamicznym i była błoga cisza nawet w trybie sport .

Nad avatarem muszę jeszcze popracować, ten jest "na szybko". Ale nie ukrywam, ledy z przodu i z tyłu to mocna strona tego autobusu. Po dzisiejszej wycieczce do gdańska jedno mogę powiedzieć nt ledów - światła mijania mają odpowiednią (porównywalną z ksenonami) jasność, ale zasięg mniejszy. Przy długich jest elektrownia, przy światłach mijania trochę brakuje.
Natomiast 1.4tsi zupełnie nieźle daje sobie radę w trasie. Obawiałem się, że będzie mu ciężko rozpędzić dodatkowe 200-250kg w stosunku do golfa. Eee, spoko. DSG to bajka, szybko redukuje kiedy mam ochotę wyprzedzić, uspokaja się po zakończonym manewrze. Próbowałem po swojemu sterować manetkami, również przestawiać w S przed wyprzedzaniem, bez sensu. Skrzynia robi to lepiej ode mnie. Tak trzymać!
Aha, spalanie z trasy, przepisowa jazda (90km/h średnia) to 7,6. Jest gites. Może wracając pojadę A1/A2 dla porównania.

No jak jesteś zadowolony, to tylko paliwo lać i jeździć
Ja już przeglądnąłem chyba cały youtube jak jeździć z DSG/S-tronic . Ciągle się uczę, póki co na sucho, jak używać automatu
No spalanie jak na docieranie, mrozy, i autobus, to rewelacja

Z reguły DSG robi wszystko tak jak się te3go chce. Osobiście używam manetek jak chcę np. przed wyprzedzeniem wrzucić na wyższe obroty lub jak wjeżdżam u siebie takim ślimakiem pod górę, a skrzynia uparcie twierdz, ze przy 1.200 obrotów tez można jechać. Szkoda tylko, że silnik swoim dźwiękiem tego nie potwierdza...

Może głupie pytanie ale czy jak uruchamiacie silnik, to wciskacie hamulec nożny? Akurat VW ma elektryczny ręczny i jak uruchamiamy auto z manualem, to zawsze jest on załączony. Tak samo jest zapewne w automacie, a to oznaczałoby, na mój rozum, brak konieczności wciskania hamulca nożnego. No chyba, że się mylę .
I jeszcze jedno. Czy przełączanie z trybu P na R lub D (i odwrotnie) robicie z wciśniętym hamulcem nożnym, czy wystarczy, że auto samo włączyło ręczny/postojowy?