Spadek spalania wraz ze wzrostem temp. zew.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Spadek spalania wraz ze wzrostem temp. zew.
Nie wiem jak jest u was w ostatnie zimowe dni na odcinkach do 5 km dziennie autko paliło mi nawet 7,3l
, a wczoraj zatankowałem i przy tych temp.
wyszło w mieście miłe 6,6l
, ale zauważyłęm jedno jak silnik zimny to wyczuwalne jest bardzo mocne uderzenie turbinki jak sie załączy ( oczywiscie nie cisne autka jak jest zimne
) mocne rozgrzanie powoduje ze to mija- nie tak, ze nie czuć ale nie sprawia to takiej radości- wydaje sie jakby lekko puchło po mocnym rozgrzaniu- na trasie tego nie odczuwam. Czy to jest wina braku interculera ?????? A czy zamontowanie inetrculera nie powoduje, że turbawka musi wiecej nadmuchac zeby zwiekrzyc cisnienie???- przeciez tych przewodów jest troszkę 
Oczywiscie znalazłem interculer od BMW który jakoś mogę wpasowac do swojego auta- tylko patrzac na niego i na ilośc przewodów które muszą przejsc przez niego zastanawiam sie czy nie pogorsze - czy nie przesune czasu kiedy czuc doładowanie- bo turbinka musi przeciez wpompowac tyle powietrza zeby przeszło przez te przewody i chłodnice a potem trafi do silnika- czy sie myle???? Teraz turbinka ostro daje od 1800 obr.
A jakie sa wasze doświadczenia w tym temacie???
A jakie sa wasze doświadczenia w tym temacie???
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości

