Kłopot z silnikiem mk2cl

MAREK 74 · Post autor: **MAREK 74** » pn cze 27, 2005 22:02

to są chyba warszawskie ceny bo gaźnik kosztuje 300 jak by chciał go ktos wymieniać
jakieś 400-450 kosztuje swap na zwykły 2E

igor002 · Post autor: **igor002** » pn cze 27, 2005 22:14

za 1500 to ty mozesz zamienic ten gażnik na wtrysk(a nawet cały silnik) z wszystkimi pierdółkami ustrojstwami i jeszcze ci na lody zostanie!!!! powiedz mechanikowi niech spier... na drzewo z takimi cenami!!!!

Ja podejrzewam ze spieprzył sie pani regulator wolnych obrotów, ten tzw "silnik krokowy" kiedys juz było cos takiego na forum i ponoć nowe takie ustrojstwo w ASO kosztuje cos 1400:) albo jakoś tak, tak suma sumaru to cały taki gażnik był ostatnio na allegro za 69zł, załuje ze sie spóżniłem:( zapodaje link:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55920332

niemoge tego sobie rpzeboleć:(

Claudia · Post autor: **Claudia** » pn cze 27, 2005 22:54

moze masz i rację ,ale gażnikowiec kombinował coś jeszce z przepustnicą
nie wspomniał nic o silniku krokowym.Po dwóch dniach po gmeraniu
obroty nie wzrastają ,ale są za niskie i silnik gaśnie.

igor002 · Post autor: **igor002** » wt cze 28, 2005 00:02

a sprawdzął ci ten "gażnikowiec" sonde lambde i układ sterujący, ja miałem tak ze mi spadąły obroty i gasł, tak nieśmiało jakiś czas temu, odpiełem sond ei jak reka odioł, było równo, wymieniłem sonde i ok.

MAREK 74 · Post autor: **MAREK 74** » wt cze 28, 2005 00:10

najbardziej awaryjny jest nastawnik przepustnicy
w razie jego awarii obroty są właśnie wysokie
chłop pewnie zablokował go i dlatego obroty są do de..
taki regulator przeważnie występuje z całym gaźnikiem bo rzadko kto chce dekompletować gaźnik

kamil993 · Post autor: **kamil993** » wt cze 28, 2005 00:11

mi ostatnio zgubil wolne obroty to okazalo sie ze spadlo podcisnienie idace od parownika od gazu do gaznika... to tak na marginesie

Kłopot z silnikiem mk2cl

Kto jest online