Miałem zdarzenie, przytarłem sporo (ściana była tynkowana na ostro ) wiele rys część lekko głębokich z prawgo rogu, bez wgdniecenia tylny zderzak w golfie IV. Czy on wymaga tylko lakierownia i lekkiej szpachli. Czy poszukać używanego w kolorze tym lub innym? Dodam, że to kolor jasno złoty metalik. Co polecacie w tańszych kosztach i bez dziadostwa...
Pomóżcie w miare szybko... PLISS...
kolego jesli rysy sa niezbyt duze to przy podkładowaniu powinno je zalać a jesli rysy sa grubsze to szpachla je wyrówna i nie bedzie sladu ... i tak cały zderzak najlepiej pomalować a kupywać nowy według mnie niema po co.
nikodem77 pisze:wymaga tylko lakierownia i lekkiej szpachli.
Na pewno nie ma sensu wymieniać na nowy (używany) który pewnie nie będzie w stanie igła.
W zależności od miasta, ok 300zł trzeba liczyć za taką robotę lakierniczą...nie wiem jak montaż-demontaż bo ja zawsze oddawałem zdjęte elementy do lakierowania. w mk4 z tylnym zderzakiem trochę zabawy jest żeby zdjąć...chyba że na aucie by lakierować.
nie kupuj uzywki zdezak zdjedy daj do lakiernika . na aucie nie ma co malować bo wieksze prawdopodobieństwo zlewek itp. nierówności wypełni szpachlą, zderzak da w kolor i przepyli ile się da to nie bedzie za bardzo widać różnic w lakierze, listwe pomaluje strukturą i zderzak bedzie jak nowy
popieram kolege Przem_sd, nie ma sensu kupowac nowki, lepiej dac do lakiernika ten zderzak, tylko pytanie jeszcze jest czy dobrze dobiora kolor i czy dobrze lakiernik zrobi robote...