Problem dotyczy Bory sedan. Nie otwiera mi się klapa. Po przestudiowaniu różnych tematów rozebrałem tapicerkę (od środka musiałem) i wówczas poszło. Ale próbując dalej otwierać, siłownik w ogóle nie wypycha dźwigienki. Słychać tylko z niego jakieś delikatne buczenie, no i wygląda, jakby się robiło jakieś zwarcie, bo w momencie załączenia klameczki od bagaznika, gdy to buczenie słychać, żarzy się lekko oświetlenie bagażnika i oświetlenie w środku samochodu. Po kilku sekundach przestaje buczeć i się palić. Parę razy klapę otwierałem i zamykałem i coś zaskoczyło, że już się elektrycznie klapa otwiera, gdy ją się zamknie, ale gdy spróbuję przy otwartej klapie ręcznie zamknąć rygiel, to już w momencie naciśnięcia klameczki nic nie reaguje, tylko występuje wspominanie buczenie i świeci mi się podświetlenie w środku, licznik, deska, rejestracja. Gdy rygielek ręcznie odciągnę, klapę zamknę, to się otwiera elektrycznie już normalnie, ale też co jakiś czas nie zaskoczy. Oświetlenie bagażnika działa prawidłowo, gdy rygielek ręcznie zamknę - gaśnie, gdy otworzę za cięgienko - zapala się, czyli OK. Niepokoi mnie tylko to buczenie i to, że świeci mi się rejestracje i licznik.
Daję zdjęcie jak to wygląda i skąd to słychać:
Wyciągałem wszystkie wtyczki, wkładałem jeszcze raz, ruszałem wszystkimi kablami i nic nie pomaga. W zasadzie to już teraz w ogóle się elektrycznie nie otwiera, tylko ręcznie, jeśli przekręcę mocno kluczyk, albo od środka za cięgienko. Podłączałem pod vaga, wyskoczył jakiś błąd, nie pamiętam już dokładnie jego numeru, ale zaczynał się na 014.. i gdy sprawdzałem w oznaczeniu to wychodzi, że to właśnie od zamka klapy.
W czym możne tkwić problem? Zwarcie jakieś się robi czy coś innego?