Witam , otoz samochod raptem odmowil posluszenstwa, jest to seat arosa z 99 roku 1.0 ( silnik znany chociazby z polo czy lupo).
Samochod kreci rozrusznikiem ale nie zapala, nawet nie mruknie , nie ma najmniejszej checi zeby zalapac, poprostu jarmoli rozrusznikiem ( wal sie obraca )
-Zalozylem inny palec, wyczyscilem styki na kopulce ktrore byly straszne i dalej nie odpala
-wykrecilem swiece i sprawdzilem iskre , jest iskra.
-wykrecilem reszte swiec i wyczyscilem je z benzyny bo wszystkie byly mokre - znaczy benzyna dochodzi ( swiece ngk maja tylko kilka miesiecy) ale auto dalej nie odpala
-bezpieczniki sprawdzone
-podlaczylem nawet inny akumulator
-obejzalem cewke czy nie ma pekniec i oczyscilem mase
-probowalem auto pchnac na pych, nie zapalilo , ale moze slabo pchalem bo sam, zapiszczala wtedy kontrolka od oleju ( olej w aucie jest)
auto ma fabryczny immo ? czy to mozebyc jego wina ?
Arosa 1.0 nie odpala
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- CzapCzap
- Gadatliwa bestia
- Posty: 830
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 23:53
- Lokalizacja: Athlone
- Kontakt:
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Arosa 1.0 nie odpala
Skoro jest iskra i dostaje paliwo to nie wina alternatora i stacyjki.
Bez odczytu kodow bledow bedzie ciezko pomoc.
Wyczysc swiece, zakrec z 3 obroty rozrusznikiem i zobacz jak wygladaja swiece, czy sa bardzo mokre czy tak sobie.
Bez odczytu kodow bledow bedzie ciezko pomoc.
Wyczysc swiece, zakrec z 3 obroty rozrusznikiem i zobacz jak wygladaja swiece, czy sa bardzo mokre czy tak sobie.
- CzapCzap
- Gadatliwa bestia
- Posty: 830
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 23:53
- Lokalizacja: Athlone
- Kontakt:
Arosa 1.0 nie odpala
Poszedlem do samochodu i wyszedlem sam z siebie !
Krecilem rozrusznikiem i pompowalem gaz przez jakies 20sekund albo wiecej i auto zalapalo !
Przejechalem sie kawalek az sie rozgrzal , zgasilem i odpalil ponownie.
Jakby kompresje mial slaba
Krecilem rozrusznikiem i pompowalem gaz przez jakies 20sekund albo wiecej i auto zalapalo !
Przejechalem sie kawalek az sie rozgrzal , zgasilem i odpalil ponownie.
Jakby kompresje mial slaba
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości