Po wymianie rozrządu przed którą samochód pracował poprawnie, pojawił się problem. Po osiągnięciu przez olej temperatury powyżej 80stopni gdy silnik pracuje na najniższych obrotach na postoju, od strony walka dochodzą odgłosy jakby głupiego stukania. Przy delikatnym dodawaniu gazu, gdy obroty wyrastają praca jest aksamitna. Dodam, że samochód odpala tak jak przed wymianą. Sprawuje się dokładnie tak jak wcześniej podczas jazdy.
Wymieniony został pasek z rolkami, według znaków. Sprawdzone.
I tutaj moje pytanie..
Czy możliwe, że mechanik nie przeprowadził jakieś adaptacji dołączanych cylindrów i stąd ten problem?
Jeżeli ktoś może pomóc, to poproszę.
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)