Dziś zabrałem się za wymianę wężyków biegnących od N-75, wymieniłem je i podczas jazdy próbnej nie zauważyłem poprawy... okazało się, że zapomniałem podłączyć N-75
1Z Odpiąłem N-75 i nie ma różnicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1Z Odpiąłem N-75 i nie ma różnicy
Witam! Borykam się z tym samym problemem co większość użytkowników 1z - utrata mocy na IV i V biegu po przekroczeniu 3300 obr... dokładnie to obcina mi doładowanie z 1,2 bar do 0,8 bar, po odjęciu nogi z gazu i dodaniu rośnie znów do 1,2 bar i po chwili scenariusz się powtarza.
Dziś zabrałem się za wymianę wężyków biegnących od N-75, wymieniłem je i podczas jazdy próbnej nie zauważyłem poprawy... okazało się, że zapomniałem podłączyć N-75
Po podłączeniu powtórna jazda próbna i... dalej to samo. Czy to oznacza, że mam padnienty N-75 skoro nie ma różnicy czy jest podłączony, czy też nie?
Dziś zabrałem się za wymianę wężyków biegnących od N-75, wymieniłem je i podczas jazdy próbnej nie zauważyłem poprawy... okazało się, że zapomniałem podłączyć N-75
-
seaseacker
- Mały gagatek

- Posty: 106
- Rejestracja: pn lip 24, 2006 18:11
- Lokalizacja: Kraków
Wszystko podpięte jest i co mnie dziwi to czy N-75 podpięty czy odpięty to nie ma różnicy. Przepływkę jak odpinam to doładowanie wynosi około 0,5 barseaseacker pisze:sprawdź kostkę idącą od N-75 do przepływki. musi ona być wetknięta do przepływki i przy podłączonym n-75 do wężyków i przy zmostkowanych wężykach...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości